9 października 2013

Takie same, a może jednak inne? Rzecz o 2 żelach peelingujących jednej firmy

Dzięki firmie Grupa Jm, miałam możliwość przetestować żele peelingujące firmy Marion o dwóch różnych wariantach zapachowych- truskawka z wanilią i biała czekolada z pomarańczą. Brzmi smakowicie, prawda?:)

Opakowania:
Oba są przezroczyste. Lubię takie, gdyż dzięki temu mogę kontrolować ilość zużycia. Zamknięcia wygodne typu klik. Pojemność 100ml. Według mnie jest ona zbyt mała, gdyż robiąc peeling całego ciała, starcza tylko na naciągane 5 użyć. Opakowania różnią się jedynie grafiką, gdyż są one uzależnione od wersji zapachowej żelu. I tak na jednym z opakowań są owoce truskawek i kwiat wanilii.



A na drugim pomarańcze i kostki białej czekolady.


Opis producenta / Skład:



Różnice widać dopiero w składzie.


Kolor:

Truskawkowo-waniliowy żel jest koloru czerwonego.



Natomiast wersja z pomarańczą i białą czekoladą ma jak nie trudno zgadnąć - kolor pomarańczowy.



Zapach:
To właśnie zapachem najbardziej różnią się te żele. Wersja czerwona ma słodki i duszący zapach, jest to zapewne spowodowane wanilią, której zapachu osobiście nie lubię w nadmiarze. Pomarańczowa wersja uwiodła mój nos- jest to bardzo orzeźwiający i enegityzujący zapach, choć być może zbyt intensywny.

Konsystencja:
Płynna z maleńkimi drobinkami peelingu, które zagęszczają żel.

Cena:
ok 5.50zł

Moja opinia:
Żele bardzo dobrze myją i oczyszczają skórę, która staje się miękka i miła w dotyku. Jak dla mnie na peeling się jednak nie nadają, gdyż drobinki są zbyt delikatne. Być może inni byliby zadowoleni z takiego działania, jednak ja osobiście lubię peelingi gruboziarniste. Martwi mnie również mała wydajność i zbyt intensywny, a w przypadku wersji z wanilią z byt duszący zapach.Cieszą mnie poręczne i przezroczyste opakowania z wygodnym zamykaniem. Żywe kolory zdobią półkę w łazience.

ZALETY:
-poręczne, przezroczyste opakowanie,
-wygodne zamknięcie,
-dobra konsystencja,
-przystępna cena,
-żywe kolory,
-miękka skóra

WADY:
-mała wydajność,
-wg. mnie zbyt małe drobinki ścierające,
-zbyt intensywny, duszący zapach

Zapraszam do sklepu

Myślę,że nie kupię kolejnego opakowania. A co Wy myślicie o tym żelu?

48 komentarzy:

  1. ja lubię peelingi Tutti Frutti ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. W sumie ja lubię drobne peelingi.

    OdpowiedzUsuń
  3. ha też go dostałam do testowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja lubię peelingi solne,efekt rewelacyjny, polecam wszystkim

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a możesz polecić jakąś konkretną firmę? albo po prostu swój ulubiony peeling?:)

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. a mi się wydaje,że kiedyś już miałam taki żel. tak, i to chyba 2 razy, ale zmieniły mi się upodobania:)

      Usuń
  6. Super, można wypróbować;)ją mam cukrowy od Perfecta, czekolada+olejek kokosowy:)cudny ujędrniający peeling;)

    OdpowiedzUsuń
  7. miłam ten z biała czekoladą,ma śliczny zapaszek;)
    klik i jestem u Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo kojarzą mi się z peelingami joanny, które lubię, jednak nie jako peeling tylko zwykły żel pod prysznic, bo tamte też delikatnie ścierają.
    Ciekawa jestem tego zapachu z wanilią, w perfumach niekoniecznie, ale w żelach do kąpieli lubię takie mocne i przesłodzone zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam swój ulubiony peeling właśnie z Joanny apteczka babuni o zapachu bzu, jest mocniejszy od tych z Marion, i ten zapach:)

      Usuń
    2. To te marionowe muszą być naprawdę delikatne, bo w moim odczuciu joanny też nie są bardzo mocnymi zdzierakami :)
      A ten o zapachu bzu jest faktycznie piękny, bardzo wiosenny :)

      Usuń
  9. Jakoś juz samym wyglądem mnie nie zachęcają :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam jeszcze żadnego, ale może się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie miałam, ale zapachy już mi się podobają:)

    OdpowiedzUsuń
  12. peelingów marion jeszcze nie miałam ale dobrze znam te z Joanny

    OdpowiedzUsuń
  13. Odpowiedzi
    1. uwielbiam ten efekt gładkiej i miękkiej skóry po peelingu:)

      Usuń
  14. Pomarańczowy chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja też wolę grubioziarniste peelingi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przy gruboziarnistych peelingach nie dość,że mamy piękną gładką skórę to i jeszcze jaki fajny masaż:)

      Usuń
  16. zapraszam do zabawy
    http://puderniczkama.blogspot.com/2013/10/malinowe-testy-czyli-akcja-pazdziernik.html
    Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Też lubię peelingi gruboziarniste, ale ten z białą czekoladą chętnie bym przetestowała ;)
    Zapraszam do siebie:

    www.magduizm.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam peelingi gruboziarniste :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie miałam jeszcze żadnego z nich. Ale miałam podobne z Farmony.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie wiem jakoś mnie nie przekonuje do siebie :-D odkąd zaczęlam używać cukrowego peelingu z Faromony to w najbliższym czasie napewno nie zamienię go na żaden inny! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dużo słyszałam na jego temat i koniecznie muszę go wypróbować:)

      Usuń
  21. Tak przeglądam Twoje paczuszki i widzę ,że dostajemy te same od JM haha ;)

    OdpowiedzUsuń

Witaj na moim blogu. Miło mi,że do mnie zajrzałeś :) Jeśli już jesteś zostaw po sobie jakiś ślad :)

Zachęcam do dołączenia do grona obserwatorów:)

Zostawiając komentarz, zgadzasz się na przetwarzanie twoich danych osobowych zgodnie z polityką prywatności.