Nigdy tego nie robiłam, ale dzisiaj postanowiłam podzielić się z Wami moimi marzeniami. Pokażę Wam co chciałabym dostać na urodziny :) Oj będą to bardzo górnolotne marzenia, ale przecież za nie się nie płaci ;)
W zeszłym tygodniu zakupiłam sobie lampę fotograficzną i zestaw do mocowania tła, brakuje tylko aparatu ;) Wszystkie zdjęcia, które mogliście oglądać do tej pory na blogu są robione telefonem.
Czego mi jeszcze brakuje? w tej chwili nowego telefonu. Jakieś 3 tygodnie temu mała mi załatwiła wyświetlacz - telefon spadł na podłogę i zbiła się szybka, więc jak najbardziej jest on mile widziany. Nie musi być to kultowy i właściwie wszędzie przeze mnie widziany iphone, grunt,żeby miał dobry aparat i był bezawaryjny.
Chorwacja - to moje marzenie od lat. Jestem zachwycona krajobrazem, klimatem. To musi być cudowne miejsce, do którego wręcz pragnę jechać :)
Z bardziej realnych marzeń muszę wspomnieć o pędzlach Hakuro. Równie popularnych jak Spice Girls w 98 roku ;) Mój wycieruch od podkładu, aż się prosi o zastępcę, więc pędzel mile widziany.
Woda toaletowa Golden Rose Roxanne. Do tej pory zachwalałam jedynie lakiery, bo tylko one wpadały mi w ręce. Jednak niedawno otrzymałam próbkę wody Roxanne W40 i przepadłam - piękny zapach.
Kolejny zapach to C-Thru lime magic. Niezwykle świeży - polubiłam go od pierwszego "wąchnięcia" :)
NA FANPAGE POJAWI SIĘ DZISIAJ URODZINOWY KONKURS - ZAPRASZAM DO BRANIA UDZIAŁU :)