15 maja 2014

Zakupy w Rossmannie - 49%

Ogarnęłam się w końcu ze zdjęciami, więc dzisiaj pokażę Wam moje Rossmannowe zdobycze, bo w końcu promocja - 49% nie mogła przejść obok mnie bez echa;p O pierwszym tygodniu promocji, w którym można było taniej dostać podkłady, pudry,róże, korektory pisałam Wam już tutaj . Teraz zaprezentuje Wam zawartość mojego koszyka z 2 ostatnich tygodni promocji.

Na pierwszy ogień poszły tusze do rzęs, bo tych nigdy nie jest za wiele:)

Skusiłam się na:

1. Day 2 night Rimmel - podwójna szczoteczka, zachęciła mnie reklama w tv
2. Dolls lash ekstra volume Wibo
3. Pump up Lovely - każdy ją zachwala, więc musiałam ją wypróbować
4. Spectacular me Lovely
5. Pump up Booster Miss Sporty

Tylko 2 tusze kupiłam z premedytacją (Rimmel i pump up Lovely), reszta wpadła do koszyka jakoś sama ;) W domu okazało się,że ten miss sporty ktoś już macał, otwierał, a być może się nim malował, bo po odkręceniu okazało się,że był cały ubrudzony://



Kredki:

1. Rimmel skandaleyes, nr2146 - fiolet,
2. Rimmel skandaleyes, nr 3009 - złoto
3. Manhatan x-act eyeliner, nr 323401 - turkus
4. Max Factor, nr 090 natural glaze - kremowa
5. Wibo automatic liner, nr 7- błękit

Ze wszystkich jestem zadowolona, oprócz automatycznej, bo w domu okazało się,że jest połamana :/



Eyelinery:

1. Maybelline lasting drama, nr 10 ultra fiolet
2. Lovely , o kolorze turkusowym
3. Miss sporty cat's eyes liner, czarny

Odradzam Wam zakup lasting drama w kolorze ultra fiolet:/ Tak jak w czerni się bezgranicznie zakochałam, o czym mogliście przeczytać tutaj, tak fiolet jest jak od innej matki-suchy, ciężko się go nabiera, nakłada, kolor zdechł zanim się narodził:/ Czerń to moje objawienie, a fiolet zguba.
Lovely napoczęty, ubrudzony:/




Cienie, a raczej jeden cień:

1. Manhatan intense effect purpearls




Lakiery:

1. Wibo extreme nails, nr546
2. Wibo Summer extreme nails, nr531

Z lakierami też nie poszalałam, bo wcześniej skorzystałam z innej lakierowej okazji. Tym razem tylko 2 mnie zainteresowały.



Teraz to co lubię najbardziej czyli pomadki, błyszczyki i wszelakiej maści smarowidła do ust:)


A oto one:

1. Miss sporty perfect color lipstick,  nr 21Spiced rum
2. Loreal Cause, nr103 sweet berry
3. Astor soft sensation moisturiying lipstic, nr 400 exotic peach
4. Max Factor lipstick colour effect podwjna pomadka melody brown nr 40

Najbardziej cieszą mnie pomadki Loreal i Astor:)




5. Miss sporty instant colour & shine, nr 3310
6. - //- ,nr 3304
7. -//- , nr 3307
8. Lovely Colour wear - pomadka do ust z formułą długotrwałą o intensywnym kolorze, nr 4

Bardzo podobają mi się nowości Miss sporty-mają świetne zabezpieczenie przed wścibskimi łapskami. Na całej długości ciasno są opatulone folią i mamy 100% pewność,że jesteśmy pierwszymi użytkownikami:) Z pomadek Lovely został tylko jeden kolor, wyboru nie było.


Na koniec wzięłam 2 błyszczyki z olejem z jojoby, kolagenem i wit E firmy Lovely.

9. Lovely, nr 1 -śliczny błyszczyk z drobinkami
10. Lovely, nr 6 równie ładny jak poprzednik, tylko,że bez drobinek



Uff..  i to by było na tyle:)
Do następnej promocji mam już zakupy porobione i więcej mi nic nie trzeba. Żałuję tylko,że w "moim" Rossmannie nie ma szaf takich marek jak Bourjois, Revlon, Sally Hansen :/ O zachowaniu ludzi, którzy otwierają produkty przeznaczone na sprzedaż, nie korzystając z testerów już nie wspomnę - brak słów.

60 komentarzy:

  1. Wścibskie łapska są wszędzie :/ Ładne zakupy :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no niestety, ale jakie to jest denerwujące grr
      dzięki:)

      Usuń
  2. Sporo tego, tez kupiłam liner i żółty tusz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widziałam na blogach ogólny zachwyt tym tuszem, więc sama musiałam go wypróbować:)

      Usuń
  3. dużo tego :) świetne zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam mazidła do ust :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Patrząc na Twoje zakupy widzę, że Rossmanny w moim mieście są jakieś wybrakowane bo niektórych kosmetyków w ogóle w nich nie było:P Pierwszy raz widzę te lakiery z wibo i kredki do ust ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z całej gamy kolorów tych lakierów zostały tylko 2, które zgarnęłam;) a kredki miss sporty mieli dopiero w środę(przynajmniej u mnie), więc jak ktoś był wcześniej to mógł ich nie dostać

      Usuń
  6. ale cudeńka. Szkoda jedynie tych pechowych egzemplarzy :( okropne babiszonki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mówi się trudno, następnym razem chyba otworzę przed zakupem,żeby sprawdzi w jakim jest stanie

      Usuń
  7. cienie wyglądają jak lody, bardzo apetycznie:p

    OdpowiedzUsuń
  8. poszalałaś :) znam tylko Pump up Lovely

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow, nie potrafię robić tak dużych zakupów, bo mąż by mnie chyba wyrzucił z domu. Poza tym kupuję to z czego na pewno będę korzystać, gdy mi się poprzednie kończy i tyle. Nie mam raczej wielkich zapasów, bo potem kończy mi się ważność i muszę wyrzucać.
    Ale kupiłam sobie maski na twarz, takie inne niż wszystkie i mam zamiar nie dość, ze wszystkie wykorzystac to jeszcze o tym napisać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jestem ciekawa co to są za maseczki:) będę zaglądać i oczekiwać recenzji:)

      Usuń
  10. Ale zakupy... ja nie mam nic nie byłam aaahhhh
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow podziwiam:) nie wiem czy bym dała radę nie skorzystać:)

      Usuń
  11. Nie wiem, jak w innych Rossmannach, ale w moim bardzo często się zdarza, że testerów nie ma. A ja lubię wiedzieć, jak wygląda dany produkt, jaką ma konsystencję. I od razu dodam- tak, już nie raz pytałam obsługę, czy mogą uzupełnić testery, ponieważ ich brakuje. Nigdy nie doczekałam się tej chwili.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie też czasami nie ma testerów, ale mimo wszystko nie otwieram opakowań. Teraz tylko przed zakupem otwieram pomadki i sprawdzam czy nikt się nimi nie malował

      Usuń
  12. Szkoda, że niektóre produkty okazały się zmacane, cóż norma w Rossmannach.
    Ale poszalałaś ładnie na zakupach :D Bardzo podoba mi się kolor kredki z manhatnau ktróą wybrałaś i świetne pomadki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Niestety przy wyprzedażach zawsze stykam się z "używanymi" produktami, to chyba już jakaś plaga:/

      Usuń
  13. Fajne zakupy :) Trochę zaszalałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Też jestem zdania, że nie powinno otwierać się produktów przeznaczonych do sprzedaży, ale równocześnie mam chęć upomnieć sprzedawców, aby zawsze były dostępne testery.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. robię tak samo, dopominam się o testery, ale nie zawsze mają w zapasie

      Usuń
  15. Ooo i tak Ci się udało upolować wiele pomadek. Ja niestety nie trafiłam na pomadki w kredce z Lovely

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak byłam w Rossie(na drugi dzień promocji) to zostały już tylko brązowe i czerwone pomadki, reszta poszła jak świeże bułeczki:)

      Usuń
  16. No no, zapas tuszy niezły :-) Poszalałaś ;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Same cudeńka,ja ostatnio szukam podkładu,nie mogę się zdecydować

    OdpowiedzUsuń
  18. Trochę zaszalałaś :) Ja się zdecydowałam tylko na jeden produkt i jestem z niego ogromnie zadowolona, więc zakupy oceniam bardzo dobrze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie musi być dużo,żeby czuć pełnie zakupowego szczęścia:)

      Usuń
  19. Sporo tego, miłego używania:)

    OdpowiedzUsuń
  20. łooooo ta promocja widać była dla Ciebie :D poszalałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zaszalałaś widzę ;) hihi mam też ten zielony Wibo ;) z promocji oczywiście ;) zapraszam na rozdanie jeśli masz ochotę ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo ciekawi mnie turkusowy eyeliner od Manhattanu i ten od Lovely także, szkoda, że trafił Ci się używany :(
    Zakupy na prawdę porządne!

    OdpowiedzUsuń
  23. Ewidentnie wykorzystałaś t promocję w pełni :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Imponujące zapasy. Kiedy to zużyjesz? :) Mam chrapkę na cielistą kredkę Max Factora :)

    OdpowiedzUsuń
  25. szminki błyszczyki świetne upolowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Moja ukochana pomadka z L'Oreal <3 Dostałam ją od chłopaka w zeszłym roku, używam bardzo często i nadal jeszcze jest ;) Świetna na dzień i nie tylko ;)

    OdpowiedzUsuń

Witaj na moim blogu. Miło mi,że do mnie zajrzałeś :) Jeśli już jesteś zostaw po sobie jakiś ślad :)

Zachęcam do dołączenia do grona obserwatorów:)

Zostawiając komentarz, zgadzasz się na przetwarzanie twoich danych osobowych zgodnie z polityką prywatności.