Któż z nas nie zna Tołpy? Chyba każda z nas słyszała o tej marce i być może miała możliwość stosować kosmetyki tej marki. W dzisiejszym poście opowiem Wam o neutralnym płynie do higieny intymnej z serii dermo intima.
Opakowanie:
Plastikowy, walcowatt flakon o pojemności 195 ml z pompką.
Opis producenta:
Nasz dermokosmetyk delikatnie myje i łagodzi podrażnienia skóry okolic intymnych. Przywraca
fizjologiczne pH i utrzymuje naturalną barierę ochronną. Zmniejsza
ryzyko wystąpienia infekcji i odparzeń. Wspomaga odbudowę naturalnej
flory bakteryjnej. Nawilża i przywraca komfort.
Pozostawia uczucie czystości i świeżości. OItrzymał pozytywną opinię specjalistów z zakresu dermatologii i
ginekologii, ewentualne zmiany w wyglądzie produktu wynikają z
zastosowania naturalnych składników aktywnych. Nie powoduje zabrudzeń,
nie barwi skóry. Najlepiej jest przechowywać nasz kosmetyk w
temperaturze pokojowej (15–25C) oraz zużyć w ciagu 6 miesięcy po
otwarciu.
Skład:
" 0% mydła, alergenów, sztucznych barwników, SLS-u, donorów formaldehydu
Małe wielkie składniki:
borowina tołpa. ®, wyciąg z białej herbaty, kwas mlekowy, mleczan sodu, nawilżający kompleks Ecodermine®"
Działanie:Zacznę od opakowania, które jest bardzo poręczne - doskonale leży w dłoni i nie wyślizguje się z niej. Dzięki pompce w wygodny sposób można dozować odpowiednią ilość produktu. Pompka działa jak trzeba, nie zacina się i jak dotąd jest niezawodna. Opakowanie jest przezroczyste, co osobiście bardzo lubię, gdyż potrafię przewidzieć kiedy mi się skończy.
Płyn jest koloru słomkowego, ma płynną, choć trochę zagęszczoną konsystencję. Zapach jest bardzo ładny i zarazem delikatny.
Od płynów do higieny intymnej nie wymagam zbyt wiele - najważniejsze,żeby były łagodne i nie powodowały podrażnień i muszę przyznać,że na Tołpie się nie zawiodłam. Płyn dość dobrze się pieni, delikatnie myje i pielęgnuje wrażliwą skórę okolic intymnej. Podczas jego użytkowania nie miałam żadnych podrażnień, uczuleń, infekcji. Jednym słowem spisał się na 5+
Możecie go kupić, np. tutaj za cenę 16.99zł
Znacie ten płyn? A może macie swój ulubiony, ale innej marki? Koniecznie dajcie znać:)
........................................................................................
Ps Zauważyliście małe zmiany na moim blogu?? :) Jest to zasługa Angeliki, która prowadzi bloga Birginsen . Dziękuję Angela <3, a Was zapraszam na bloga tej zdolnej dziewczyny:)
przyanm się ze nigdy go nie miała , ale zamierzam go kupić
OdpowiedzUsuńNie miałam go jeszcze, ale widzę, że warto go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńWg mnie jest łagodniejszy od Lactacyd'u
UsuńU mnie już dawno się skończył. Dobry i szkoda, że taki drogi.
OdpowiedzUsuńJa już mam kolejne opakowania:)
UsuńTego nie używałam, ale widzę, że dobrze się sprawdza. Ja używam produktów Lactacyd
OdpowiedzUsuńWcześniej też używałam tych płynów:)
UsuńCałkiem fajny, ja narazie stosuję piankę z green pharmacy
OdpowiedzUsuńtej pianki to ja jetem szalenie ciekawa:)
UsuńNigdy go nie miałam, ale teraz już wiem, na co warto zwrócić uwagę :)
OdpowiedzUsuńWg mnie warto po niego sięgnąć:)
UsuńJeszcze go nie używałam.
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie miałam nic z Tołpy, wstyd :P
OdpowiedzUsuńJa mam laktacyd, ale o tym słyszałam sporo dobrego:)
OdpowiedzUsuńZnam Laktacyd ;p
UsuńNie miałam go , ale firmę znam i lubię :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNigdy nie miałam tego produktu. Chwilowo jestem wierna płynom marki Ziaja ;)
OdpowiedzUsuńZ Ziaji miałam tylko jeden żel do higieny i to w taaaaakiej wielkiej butelce, nie narzekałam i na pewno jeszcze u mnie zagości:)
UsuńNie używałam jeszcze tego płynu, ale wydaje się fajny. Może go wypróbuję, zobaczymy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ps. Nie ma za co Kochana! Polecam się :)
:****
UsuńTego płynu nie znam, ale kosmetyki Tołpy miałam i polubiłam szczególnie serię z czarną różą :)
OdpowiedzUsuńA płyn do higieny intymnej lubię z Facelle albo Ziaji, a obecnie używam jeszcze innego z Equilibry, na pewno na blogu pojawi się recenzja, bo dostałam go jakiś czas temu w ramach współpracy :)
Ja z Equilibry w życiu jeszcze nic nie miałam, ale Ziaja już u mnie gościła:)
UsuńJa mam swój z Biedronki, ale tak to Ziaji używam :)
OdpowiedzUsuńZnam i lubię:)
UsuńTołpę oczywiście znam, mam kosmetyki tej firmy, ale płynu nigdy nie miałam, muszę wypróbować, obecnie używam Laktacyd:)
OdpowiedzUsuńWidzę,że Laktacyd jest najbardziej popularny, ale ja również go znam:)
UsuńTego płynu nie znam,ale chętnie wypróbuję. Do tej pory używałam zazwyczaj płynów z Ziaji i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i pozdrawiam serdecznie :)
Ja z Ziaji też byłam zadowolona:)
UsuńNie wiedziałam, że tołpa ma płyn do higieny intymnej :)
OdpowiedzUsuńI to nie jeden:) asortyment się powiększa:)
UsuńNajbardziej lubię Facelle, ale chętnie wypróbuję ten od Tołpy następnym razem :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie znałam go, ale fajnie, że u Ciebie się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńhttp://martusiadlawszystkich.blogspot.com/
Miałam płyn do higieny intymnej z Tołpy tylko tę drugą wersję. Świetnie się u mnie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńJa o tej drugiej wersji tylko czytałam:)
Usuń