Pamiętam,że jakiś rok, a może już dwa lata temu był istny szał na żele marki Original Source. Pewnego razu kupiłam sobie gazetę, w której jako dodatek był ten produkt w wersji limonkowej. Zużyłam go z wielką niechęcią, gdyż zapachem przypominał mi domestos. Zniechęciłam się i stwierdziłam,że więcej nie zainwestuje w te żele. Tak się złożyło,że gdy wysłałam męża po zakupy przywiózł mi m.in kolejny żel tej marki. Tym razem trafiła do mnie wersja z mago i macadamia i przyznaje,że zupełnie zmieniłam zdanie na ich temat.
Opakowanie:
Plastikowa butelka o pojemności 250ml z zamknięciem typu klik.
Opis producenta:
Skład:
Moja opinia:
Flakon stawiany jest na nakrętce i żel zawsze jest gotowy do użycia.
Plastik jest po bokach i z tyłu chropowaty, dzięki czemu nie ma
opcji,żeby przypadkiem wyślizgnął się z rąk.
Konsystencja żelu jest dość gęsta, kremowa. Kolor określiłabym jako blady pomarańcz.
Konsystencja żelu jest dość gęsta, kremowa. Kolor określiłabym jako blady pomarańcz.
Najbardziej obawiałam się zapachu, ale muszę przyznać,że urzekł mnie i całkowicie przepadłam. Jest on doskonale wyważony i orzeźwiający. Otula zmysły.
W użyciu jest bardzo przyjemny. Bardzo dobrze się pieni i wystarczy jego niewielka ilość do umycia całego ciała. Często dodawałam go również do wanny, zwłaszcza dla córki, która uwielbia kąpać się w pianie. Według mnie nie przesusza skóry, ale też jej nie nawilża, zresztą nie wymagam tego od produktów kąpielowych. Po myciu i tak zawsze nakładam balsam.
Cena tego żelu to ok 11.90zł, ale można go często kupić w promocji.
Co myślicie o żelach tej marki? Wersja z mango i macadamia mnie urzekła, natomiast limonkę odradzam, chyba,ze ktoś lubi kąpać się w domestosie, bo ja przy jego użyciu takie właśnie odniosłam wrażenie.
Nie używałam jeszcze ich żeli, jakoś zapachy mnie do siebie nie przekonują:(
OdpowiedzUsuńMiałam chyba 2-3 żele tej firmy ale kupione za niecałe 7 zł w Biedronce i więcej bym nie dała - takie średnie są.
OdpowiedzUsuńTrafiłaś na dobrą promocję, ja w normalnej cenie też bym nie kupiła - wolę poczekać na zniżkę:)
Usuńmiałam jeden żel tej marki, kaktusowy i wyróżniał się niestandardowym zapachem
OdpowiedzUsuńjestem ciekawy keidy składy zmienią :(
OdpowiedzUsuńjakoś bym na to nie liczyła
UsuńPodobał mi się kokosowy zapach... z jakiegoś boxa, jakoś specjalnie mnie nie przekonują.
OdpowiedzUsuńUwielbiam te żele za zapachy, ale moja skóra nie za bardzo się z nimi lubi.
OdpowiedzUsuńNie lubię żeli OS jakoś :P
OdpowiedzUsuńJa kupilam jakis czas temu w biedronce 2 zestawy ktore czekaja na swoja kolej. Nawet nie wiem jak pachna bo ich nie otwieralam ;)
OdpowiedzUsuńha ha ach te zapasy:)
Usuńo właśnie! Mam 2 próbki OS, muszę je w końcu zużyć :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten zapach!!! :D
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego ich zelu ;)
OdpowiedzUsuńZniechęciłam się jak właśnie mama kiedyś kupiła "domestosika".. porażka, ale jeśli piszesz, że ten to zupełnie co innego to może się kiedyś skuszę :)
OdpowiedzUsuńpo tym "domestosie" sama bym więcej ich nie kupiła, ale w sumie dobrze się stało,że mąż kupił;)
UsuńUwielbiam te żele, muszę ten wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Marcelka Fashion
;)
Mnie jakoś nie przypadł ten żel do gustu. Zapach ma bardzo ładny ale miałam wrażenie, że nie oczyszcza mojej skóry tak jak powinien. I w ogóle jej nie nawilżał...
OdpowiedzUsuńuwielbiam zapach mango :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa zapachu :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za tą firmą :/
OdpowiedzUsuńMiałam chyba raz żel z tej firmy, ale jakiś efektów wow nie zauważyłam :)
OdpowiedzUsuńMiałam tylko wersję czekolada&mięta i całkiem przyjemnie ją wspominam, zapach był świetny :)
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale chcę w końcu kupić i sprawdzić czy i mnie przypadnie do gustu ten żel :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za tymi żelami, choć niektóre zapachy są fajne :)
OdpowiedzUsuńJako tako żel spełnia podstawową rolę. Jednak nie zauważyłam nic więcej szczególnego co by mogło zwrócić moją uwagę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie : http://snowarskakarolina.blogspot.com/
PS: Obserwuję i liczę na rewanż