Witajcie,
dzisiejsze przebłyski słońca skłoniły mnie do wykonania wakacyjnego manicure. Nie wiem jak Wy, ale ja latem uwielbiam jaskrawe kolory na paznokciach:) Zimą ich jednak u mnie nie znajdziecie. Moje upodobania zmieniają się wraz ze zmianą pory roku. W końcu jestem kobietą - kobieta lubi zmiany:))
Do wykonania mani użyłam lakiery laura conti i wibo.
Zdobienie jest bardzo łatwe. Już od 3 miesięcy obiecuje Lucy nails,że kupię sobie pędzelki do malowania na paznokciach, ale jak sobie człowiek coś zaplanuje to wszystko się wali, bo nagle okazuje się,że są ważniejsze wydatki. Tak więc radzę sobie jak mogę;)
Lakier Laura Conti jest dość oporny. Musiałam aż 3 razy malować paznokcie,żeby przyzwoicie wyglądały, a i tak gdzie niegdzie widać prześwity:(
Wibo ma lepsze krycie. Pędzelek ma być odpowiedni do zdobień, ale daje dużo do życzenia. Po pierwsze jest za długi. Po drugie mimo wytarcia włosia o brzeg flakonu, mnóstwo lakieru zbiera się na plastiku przed pędzelkiem. Podczas malowania uwielbia on spływać na płytkę paznokcia zalewając ją całą :(
Kiedy mój mąż zobaczył jak pomalowałam pazurki - zaczął mówić do mnie stonka;) W sumie czemu nie - mogę być robalem, w końcu czego się nie robi dla najbliższych;)
A jak Wam się podoba?
A jak Wam się podoba?
piękne pazurki
OdpowiedzUsuńSuper wygląda;) idealne na lato:):)
OdpowiedzUsuńlatem noszę takie jaskrawe kolory na paznokciach:)
Usuńbardzo pomysłowe połączenie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńŻółte lakiery tak mają z tym kryciem ... Chociaż kupiłam ostatnio ten lakier GEL finish z Avonu w kolorze żółtym i 2 warstwy kryją ładnie :)
OdpowiedzUsuńJa na razie w lakiery nie będę inwestować, mam ich zdecydowanie za dużo:)
Usuńbzzzzzyk, bzzzzzyk - śliczna pszczółka na paznokciach :) ;*
OdpowiedzUsuńHa ha pszczołą też mogę być, a co:) bzzz..:)
Usuńładne zdobienie
OdpowiedzUsuńteż miałam żółty lakier,ale z avon i też się ciężko malowało
może ten kolor faktycznie jest oporny do malowania, bez względu na firmę
UsuńFaktycznie stonkowe :). Ale fajnie to wygląda, wesoło :)
OdpowiedzUsuńo tej porze roku stawiam na takie wesołe kolory:)
Usuńmotyw na lato idealny :)
OdpowiedzUsuńcudnie ozdobiłaś paznokcia, nawet żółty lakier zaczyna mi się podobać :)
OdpowiedzUsuńNic tylko kupować Żanetka:)
Usuńmyślę, że na moich paznokciach nie wyglądałby tak dobrze
UsuńAż 3 warstwy! Nie miałabym cierpliwości... Ile to musiało schnąć, a i tak faktycznie widać prześwity. Ale wzorek zrobiłaś fajny, niepotrzebne Ci pędzelki, bo radzisz sobie świetnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Nic mi nie mów - pół wieczoru straciłam na bezczynnym siedzeniu (czego nie lubię) czekając aż w końcu lakier wyschnie;p
UsuńŁadny kolor :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :) Będzie mi miło jeśli zostawisz po sobie ślad :)
http://sialalala96.blogspot.com/
Faktycznie jak stonka te dwa pazurki :) Szkoda, że z tym lakierem tak kiepsko. Ja też mam kilka lakierów, których kolor mi się bardzo podoba, ale strasznie się nimi maluję i kiepskie krycie mają.
OdpowiedzUsuńChyba za mało pigmentu do niego dali;p
Usuńten żółty lakier to taki nie specjalny ale cudnie się prezentuje z tymi czarnymi paseczkami :)
OdpowiedzUsuńczerń pasuje do wszystkiego, dlatego postawiłam właśnie na nią:)
UsuńŚliczne *.*
OdpowiedzUsuń:)
Usuńosa na pazurkach:) Ps obserwuję i zapraszam do mnie:) jeśli Ci się spodoba będzie mi bardzo miło jeśli zaobserwujesz:)
OdpowiedzUsuńChętnie do Ciebie zajrzę:)
Usuńjaki słoneczny, piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńdokładnie o to słońce mi chodziło:)
Usuńładny, letni kolorek ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńz czarnymi paskami przypomina trochę pszczołę:D
OdpowiedzUsuńosa, pszczoła, stonka ha ha niedługo zostanę szerszeniem;p
UsuńŚliczne paznokcie i kolor też śliczny :)
OdpowiedzUsuńhttp://martusiadlawszystkich.blogspot.com/
Ten żółty nie dla mnie ;(
OdpowiedzUsuńjak kto lubi:)
UsuńHehe ;) Chyba Ci muszę sprawić jakiś pędzelek ;) ale całkiem fajnie ci poszło tym linerem , tyle, że nic tak za bardzo oprócz kresek i zawijasków nim nie da się zdziałać ;)
OdpowiedzUsuń:)) Chyba prędzej Ty mi coś sprezentujesz niż ja sama sobie kupię;)
UsuńMi by pewnie nawet zawijaski nie wyszły;p
Generalnie sama marka mnie nie kusi, czytam o tych lakierach jednak coraz więcej negatywów. A sam kolor i zdobienie bardzo fajnie i rzeczywiście iście wakacyjne :)
OdpowiedzUsuńZ Laura Conti mam jeszcze 2 lakiery, ale po 2 warstwach są już ok, po 3 nie ma żadnych prześwitów. Pierwsza warstwa wysycha szybko, a z każdą kolejną trzeba czekać,żeby cokolwiek zrobić::(
UsuńLubię żółte kolory :)
OdpowiedzUsuńOd pewnego czasu pokochałam na nowo żółty.
OdpowiedzUsuńmmm :) pszczółkowe paznokietki, idealnie :)
OdpowiedzUsuńSuper, słońce na te paskudne deszczowe dni!
OdpowiedzUsuńSłońce na deszczowe dni!
OdpowiedzUsuń