Lato, skwar jak jasny gwint, na kompie siedzę od święta, fejsa i bloggera obsługuję najczęściej przez komórkę. Błogi wypoczynek przerywa telefon: "Marta, spotkajmy się.Mamala i Matka NIEpolka organizują zjazd blogujących mam. Będziesz?" To była Kasia, blogerka, której na początku pomagałam prowadzić jej fanpage, a później zapragnęłam mieć swoje miejsce w sieci. Myślę sobie - co mi tam, jak będzie jeszcze wolne miejsce to się zapiszę. Tak też się stało. Pozostało czekanie - bite 3 lub 4 miesiące, ale wiecie co? - Warto było:) Suma sumarum Kasia zrezygnowała ze spotkania, a ja pojechałam.
W sobotę mężasty wraz z córeczką odwieźli mnie do Inowrocławia. Na dworze zimno, a na domiar złego termostat się zepsuł w samochodzie, więc zmarzliśmy okropnie. Najbardziej było mi żal Oliwki, która (odpukać) na szczęście wyszła z tego bez choróbska. Z sercem na dłoni przekroczyłam próg Sen i Jawa Cafe, bo przecież NIKOGO nie znałam. Większość dziewczyn już była, a ja od progu zostałam przywitana przez organizatorki, a po ulokowaniu się na miejscu również przez inne mamusie. To nic,że dopiero się poznałyśmy - poczułam się jak w domu.
Na spotkaniu mieliśmy gości specjalnych : Studio Figura,
koszulove.com,
oraz Good Look,
dzięki którym mogła się odbyć jedna z atrakcji - pokaz mody. Zostałyśmy podzielone na 4 grupy. Każda z nich miała wybrać modelkę i stworzyć dla niej stylizację, o której trzeba było co nieco powiedzieć. W przygotowaniu odpowiedniego makijażu pomogły nam Panie ze Studio Figura..
...natomiast koszulove.com oraz Good Look dostarczyły nam piękne ubrania.
Zabawa była przednia, opisy stylizacji tak zabawne, że szło płakać ze śmiechu. Wygrała stylizacja grupy Patrycji (blond piękności z prawej strony), a sama modelka w nagrodę dostała ubrania, w których wystąpiła.
Na stołach przez cały czas trwania spotkania były pyszne przekąski i napoje, bo matki przecież jeść muszą.
Po zabawie w stylizacje głos zabrała Misako, która opowiedziała nam o prawnych aspektach organizowania konkursów. Doszłyśmy wspólnie do wniosku,że już dawno powinnyśmy siedzieć ;)
Jako łasuch z niecierpliwością oczekiwałam na obiad, do którego zasiadłam z przyjemnością. Tak się prezentowało moje danie - udko z kaczki confitowane na puree z modrej kapusty, ale było wiele smakowitych potraw. Niektórzy mogli sobie również pozwolić na lampkę wina, bo przecież matka, też człowiek, pić też czasem może (a wierzcie mi takich okazji mamy niewiele).
Kiedy brzuchy były już pełne odwiedziła nas Pani Ania z Fundacji Feniks Anny Borowiak, na której ręce przekazałyśmy zebrane przez nas pieniądze.
Na koniec dziewczyny utuczyły nas pysznym tortem, przy którym toczyłyśmy nieskończone pogaduchy.
W tak sympatycznym towarzystwie czas szybko mijał, zdecydowanie za szybko.. i nim się obejrzałam spotkanie dobiegło końca. Poznałam 20 cudownych dziewczyn, z którymi mam nadzieję utrzymywać kontakt jak najdłużej. Można by z nimi konie kraść. Każda inna, ale też każda wyjątkowa. Mimo wielu osobistych osiągnięć niektórych kobiet, nie było czuć rywalizacji, nie liczyły się statystyki i nikt nie się nie panoszył (czyt. nie patrzył z wyższością na innych), a tematy rozmów ciągnęły się bez końca, bo buzie nam się nie zamykały.
Większość uczestniczek prowadzi blogi o tematyce parentingowej. Jeśli temat ten jest Wam bliski - zachęcam do odwiedzin.
Po części oficjalnej udałam się z Alicją, Patrycją i Martą na mały afterek, aby lepiej się poznać i zacieśnić przyjaźnie. To właśnie one uświadomiły mi , że jak raz nie wrócę do domu to świat się nie zawali, chałupa nie spłonie, a małż z córką nie umrą z głodu. Dziękuję dziewczyny za mile spędzony czas - wszystkim razem i każdej z osobna.
Na spotkaniu były również upominki, ale o tym będzie już osobny post.
Widać że spotkanie się udało, wszystkie piękne i uśmiechnięte i tak trzymać !!!
OdpowiedzUsuńRenia nawet bardzo udane:) najlepsze:)
UsuńStrasznie miło było Cię poznać! Buziaki ;* I mam nadzieję, do szybkiego zobaczenia!
OdpowiedzUsuńMartuś ja też mam taką nadzieję:)
UsuńAle fajne spotkanie :D
OdpowiedzUsuńPowiem więcej - cudowne :)
Usuńdawno nie widziałam tak pięknych zdjęć ze spotkania, doskonała jakość, świetny fotograf
OdpowiedzUsuńświetna fotorelacja ;)
OdpowiedzUsuńmusiało być super:)
OdpowiedzUsuńHehe :) jakby co wyciągne Was z paki ;) CAŁUSY ;*
OdpowiedzUsuńHa ha nadzieja:))))
UsuńMusiało być naprawdę miło :)
OdpowiedzUsuńSpotkanie musiał być bardzo sympatyczne, aż żal nie być mamą. :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że mogłam Cię poznać! :*
OdpowiedzUsuńWzajemnie:)
UsuńSympatyczne spotkanie,Wszystko widac dopieszczone w kazdym szczególe,Brawo dla organizatorów.
OdpowiedzUsuńMusiało być fajnie ;)
OdpowiedzUsuńciekawe zdjęcia :) musiało być fajnie :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne spotkanie, na pewno udane. Widzę znajome buźki nawet, super. :)
OdpowiedzUsuńMoże i Nam kiedyś będzie dane się widzieć na jakimś spotkaniu!
Pozdrawiam.
Miło byłoby Cię poznać, mam nadzieję,że kiedyś nam się to uda:)
Usuńwspaniałe spotkanie... widać, że świetnie się bawiłyście :D
OdpowiedzUsuńFajne spotkanie :) Oby takich więcej :)
OdpowiedzUsuńSpotkanie wygląda na bardzo udane :) Ja mam do Inowrocławia około 50 km :)
OdpowiedzUsuńWow a skąd jesteś? Do Ina też mam coś koło tego
Usuńsuper spotkanko:)
OdpowiedzUsuńjak ja bym chciała tam z Wami być:)
OdpowiedzUsuńMusiało być ciekawie :)
OdpowiedzUsuńTak bardzo Ci zazdroszczę tego spotkania, mi samej marzy się, wzięcie kiedyś udziału w spotkaniu blogerek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Super :) ale cudne spotkanie, sama bym się chciała z Wami dziewczyny spotkać i pogadać :)
OdpowiedzUsuńSpotkanie na pewno zostanie w pamięci na długo. ;] Tort musiał być pyszny.
OdpowiedzUsuńduzo fajnego się musiało dziać w jednym miejscu ;)
OdpowiedzUsuńJakie Wy wszystkie piękne i uśmiechnięte, widać, że spotkanie się udało:)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że była świetna atmosfera :)
OdpowiedzUsuńHej, jestem również fanką takich spotkań, z tego co opisujecie i widać ze zdjęć to to należało do bardzo udanych :-) Wszystkie blogi z tej listy obejrzałam i muszę przyznać że odwalacie kobietki kawał dobrej roboty. Jestem pod wrażeniem, ale najbardziej do gustu przypadłaś mi Ty Marto, może przez to że jestem Twoją imienniczką :-)) Tylko zastanawia mnie z tej listy jeden blog Pani ,,Lady village ,, nie ma takiego bloga :-(
OdpowiedzUsuńNie istnieje o takiej nazwie, szkoda wielka jestem ciekawa co Pani przedstawiała w nim. Pozdrawiam M :-))))