Przymroziło. Z jednej strony chce się powiedzieć "w końcu", z drugiej natomiast.. cóż, ja jestem jednak ciepłolubna i najlepsza temperatura dla mnie wynosi 25*C na plusie. Na przekór pogodzie uraczę Was dzisiaj pięknymi zdjęciami z czasów, kiedy słońce przebijało jeszcze zza chmur, a kwiaty wydawały ostatnie tchnienie przed przymrozkami.
Przeczytacie dzisiaj kilka słów o naturalnych, ręcznie robionych mydłach naszej rodzimej marki. Sztuka Mydła wkłada serce w wytwarzane przez siebie mydlane kostki, a ja dzięki spotkaniu My blog my passion miałam możliwość wypróbowania ich na własnej skórze.
Przeczytacie dzisiaj kilka słów o naturalnych, ręcznie robionych mydłach naszej rodzimej marki. Sztuka Mydła wkłada serce w wytwarzane przez siebie mydlane kostki, a ja dzięki spotkaniu My blog my passion miałam możliwość wypróbowania ich na własnej skórze.
Jogurtowy Solniak - to prostokątne, solne mydełko o gramaturze 130g
Opis producenta:
"Pełna minerałów sól morska zawarta w mydle łagodnie masuje skórę,
delikatnie oczyszczając ją z martwych komórek i toksyn. Duża zawartość
oleju kokosowego tworzy kremową, puszystą pianę. Mydło wzbogacone o
masło shea o właściwościach regenerujących i wygładzających. Jogurtowy
solniak to klasyczne mydło solne z dodatkiem jogurtu naturalnego. Bez
olejków eterycznych.
Mydła z solą morską różnią się nieco od klasycznych kostek. Są cięższe i twardsze, wolniej się zużywają.
- Sól morska - pomaga pozbyć się toksyn z organizmu, działa odżywczo, bilansuje wilgoć skóry i uzupełnia nawilżenie. Wpływa korzystnie na rozluźnienie mięśni i skóry.
- Jogurt naturalny - wygładza i zmiękcza skórę, poprawia jej nawilżenie.
- Masło shea - odżywia i regeneruje skórę suchą, poprawia jej elastyczność i wygładza.
- Olej kokosowy - nawilżający. Tworzy mydło z dużą ilością kremowej piany i puszystych bąbelków. "Skład:Moja opinia:
Mydło jest twarde i na początku ciężko obracać nim w dłoni. Dopóki nie zmydlą, a przy tym zaokrąglą nieco boki, jest to trochę utrudnione. Zmydlona kostka wytwarza miękką i puszystą pianę. Bardzo dobrze oczyszcza skórę z wszelkich zanieczyszczeń. Według producenta ma mieć ono właściwości peelingujące, ale osobiście tego nie odczułam. Skóra po umyciu jest świeża i nie domaga się szybkiego nawilżenia jak w przypadku drogeryjnych mydeł. Nie polecam stosować tej kostki podczas depilacji - szczypie, ale żadna to niespodzianka - w końcu jest to mydło solne. Jednym z plusów jest to,że jest ono bardzo wydajne. Nie zużywa się tak szybko jak inne znane mi mydła.
Kozimilk - jest to kwadratowe mydło mleczne o gramaturze dostępnej w dwóch wersjach 50 lub 100g.
Opis producenta:
"Dobroczynne właściwości mleka koziego dla skóry są znane od wieków. Szczególnie skóra sucha, z tendencją do powstawania pierwszych zmarszczek doceni jego walory. Mydło Kozimilk z dodatkiem mleka koziego i odżywczego masła shea zyskuje delikatną, kremową pianę. Mydło jest bezzapachowe, odpowiednie dla każdego rodzaju skóry.
"Dobroczynne właściwości mleka koziego dla skóry są znane od wieków. Szczególnie skóra sucha, z tendencją do powstawania pierwszych zmarszczek doceni jego walory. Mydło Kozimilk z dodatkiem mleka koziego i odżywczego masła shea zyskuje delikatną, kremową pianę. Mydło jest bezzapachowe, odpowiednie dla każdego rodzaju skóry.
- Mleko kozie - natłuszcza i wygładza, wspomaga usuwanie martwych komórek naskórka.
- Masło shea - odżywia i regeneruje skórę suchą, poprawia jej elastyczność i wygładza.
- Olej awokado - ma właściwości kojące i zmiękczające, pielęgnuje skórę wrażliwą.
- Oliwa z oliwek - pomaga utrzymać odpowiednie nawilżenie skóry, jest bogata w naturalne przeciwutleniacze."
Skład:
Moja opinia:
Kozimilk jest mlecznym, bezzapachowym mydłem, co świetnie sprawdza się w oczyszczaniu twarzy. Uwielbiam pachnące kąpielowe umilacze i podczas kąpieli nieco brakuje mi zapachu. Kozimilk jest bardziej miękkie i plastyczne od jogurtowego solniaka. Zużywa się on również szybciej. Za to w użyciu spisuje się idealnie. Tak jak jego poprzednik wytwarza miękką i puszystą pianę, dobrze oczyszcza i odświeża skórę. Nie wywołuje podrażnień podczas depilacji, a wręcz przeciwnie - odniosłam wrażenie,że uspokaja skórę.
Bardzo fajne mydełka. Też nie używam kostek, bo te drogeryjne bardzo wysuszają moją skórę. Może jednak skuszę się na takie całkiem naturalne? Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńMimo,że są one droższe od tych drogeryjnych, bo ich koszt wynosi 14zł, to warto :)
UsuńBardzo lubię te mydełka, miałam Lawendziak i Cedrowy Solniak :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa innych wersji :) Myślę,że prędzej czy później wypróbuję je wszystkie ;)
UsuńMam 2 mydełka od Sztuki Mydła i jeszcze czekają w szafce na użycie :)
OdpowiedzUsuńKochana będziesz zadowolona :)
UsuńKusisz :) Ale ja jednak wolę żele pod prysznic.
OdpowiedzUsuńŻele są bardzo wygodne w użyciu, ale takie naturalne mydełko to jest coś ;) Raz na jakiś czas będę je sobie kupowała :)
UsuńPrezentują się świetnie :D
OdpowiedzUsuńLubię takie mydełka :)
OdpowiedzUsuńMiałam mydełka tej marki i spisywały się całkiem fajnie :)
OdpowiedzUsuńja tym razem podziękuję, jednak wolę mydło w płynie ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe mydełka! Lecz nie używam. :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że kozie mydełko nie ma zapachu koziego mleka ;)
OdpowiedzUsuńNie mniej chętnie bym oba wypróbowała.
miałam te mydełka w wersji Cedrowy Solniak i Szałwioszał, jedne z lepszych które miała. Uroczo wyglądają i mają ciekawe nazwy :-)
OdpowiedzUsuńMoja babcia uwielbia wszystkie kozie kosmetyki :D Chyba zainwestuję w prezent mikołajkowy :D
OdpowiedzUsuńLubie takie naturalne mydełka, bez porównania z tymi nienaturalnymi :P
OdpowiedzUsuń