12 grudnia 2013

Dzikie drzewko

Miało mnie dzisiaj nie być, ale jakoś wszystko poukładało się tak jak sobie zaplanowałam, w związku z tym uraczę Was kolejną recenzją dotyczącą pielęgnacji. Tym razem wybrałam masło do ciała Dzikie drzewko, które wygrałam jakiś czas temu na stronie Pachnąca Kraina.

Opakowanie:
Bardzo skromne. Białe plastikowe o pojemności 150ml. Na wieczku znajduję się nazwa, na boku skład, bez zbędnych dekoracji czy aplikacji.




Po odkręceniu wieczka widzimy kolejne zabezpieczenie w postaci plastikowej płytki, dzięki czemu mamy pewność,że masło nie będzie się wylewało poza opakowanie.


Opis producenta:
 "Tak jak Maroko posiada płynne złoto w postaci oleju arganowego tak i zachodnia i centralna Afryka posiadają swoje złoto – jest nim masło Shea pozyskiwane z drzew masłosza - zwanych drzewami życia. Te wyjątkowe, dziko rosnące rośliny sięgają 15 metrów wysokości, a z ich owoców wytwarzany jest cenny olej. Niezwykła jest także metoda wytwarzania masła Shea - przygotowują go wyłącznie kobiety według starej afrykańskiej receptury. W zależności od kraju specyfik ten nazywany jest shea butter, masłosz, masło karite lub masło galam.

Na co polecane jest masło Shea ? 

Shea zawiera substancje tłuszczowe, witaminy E i F oraz naturalne filtry chroniące przed promieniowaniem UVB niszczącym skórę. Zaleca się używania tego kosmetyku przed opalaniem na słońcu jak i w solarium. Dzięki zawartym w maśle Shea enzymom, witaminom oraz UVB skóra szybciej się regeneruje.Jest chroniona przed szkodliwym wpływem promieniowania słonecznego, staje się gładka i nawilżona. Masło Shea przyspiesza także proces gojenia się niewielkich ran ,czy siniaków. Nadaje się do każdego typu skóry - także tej ze skłonnością do trądziku i tłustej.

Co zawiera w sobie masło Shea Dzikie Drzewko ? 

Przede wszystkim sporą ilość witamin odżywczych dla skóry – odbudowujących skórę np. po przebytych chorobach skórnych, ranach, siniakach, otarciach. To również bardzo subtelny i przyjemny zapach, który utrzymuje się na skórze przez cały dzień lub całą noc w zależności kiedy zastosuje się pielęgnacyjny zabieg z masłem Shea. Dzikie drzewko ma tak piękny zapach, że nie potrzeba używać już żadnych perfum. Dodatkowo skóra bardzo szybko nabiera pięknego wyglądu – staje się jedwabiście gładka i nawilżona.

Po co potrzebne jest masło Shea ? 

Do szybkiej odbudowy skóry – pielęgnacji i głębokiego jej odżywienia. Ponieważ ten kosmetyk jest gęsty dłużej się wchłania, ale ma lepsze działanie dla skóry suchej i wysuszonej skłonnej do tworzenia się wężowej skóry. Należy na początku codziennie smarować skórę masłem Shea, aby po ok.2 tygodniach stosować masło już tylko co 2-3 dzień. Skóra przez okres intensywnego jej nawilżania odbuduje się i nawilża na tyle, że nie trzeba będzie już w późniejszym okresie stosować tego zabiegu codziennie. Po tygodniowym stosowaniu widać ogromną poprawę w gęstości skóry – skóra wydaje się odmłodzona. Dlatego właśnie tak często masło Shea stosowane jest w kurortach SPA – już po tygodniowym pobycie (i zarazem stosowaniu zabiegów z masłem Shea) widać ogromna poprawę – jędrność, wygładzenie i nawilżenie skóry. W przypadku osób starszych ze skóra pomarszczoną po tygodniu stosowania widać największa poprawę – skóra jakby zbiega się, staje się naprężona. Oczywiście zmarszczki nie znikną z dnia nadzień, ale poprawa jest widoczna i tak. Dzięki temu zabiegowi, SPA są tak popularne – bo widać od razu efekty, które zresztą można uzyskać samodzielnie we własnym domu zaoszczędzając masę pieniędzy.


Po dwóch miesiącach używania Masła Shea Dzikie drzewko Klientki zauważyły ogromną poprawę nawilżenia skóry. Jest delikatniejsza,gładsza, a co najważniejsze znikają problemy skórne.!!!
Waga 150ml-170gr"

Skład:

Już na pierwszym miejscu znajduję się masło shea, dalej olej ze słodkich migdałów, wazelina, olej z figowca, estrowa forma witaminy E i to tyle - skład idealny.

Kolor / Konsystencja / Zapach:
Masełko ma kolor kremowy, oraz bardzo gęstą i treściwą konsystencję. Zapach bardzo ładny, dość mocny, orientalny, długo utrzymuję się na ciele.


Moja opinia:
Masełko urzekło mnie zapachem - jest on wyrazisty, dość słodki. Bez problemu można wyczuć w nim masło shea. Mimo,że produkt ten jest bardzo gęsty, to przy kontakcie ze skórą zmienia on lekko kosnystencję, dzięki czemu dobrze rozprowadza się po ciele. Wchłania się długo, zostawia na skórze tłustą warstwę, więc ja je stosowałam tylko na noc. Nawet po przebudzeniu czułam na skórze resztki masła, ale nie przeszkadzało to w ubraniu się, bo większość produktu była już wchłonięta. Z działania jestem bardzo zadowolona. Skóra staje się odżywiona, nawilżona na długo. Dodatkowo zauważyłam wygładzenie, a dzięki temu i poprawę wyglądu skóry. Masło to ma również właściwości ujędrniające i muszę przyznać,że skóra po kuracji tym kosmetykiem wygląda zdrowiej. Kolejnym atutem jest wydajność. Już jego niewielka ilość wystarcza na pokrycie wybranej części ciała.


Cena:25zł

Masło do ciała Dzikie drzewko bardzo dobrze się u mnie spisało stosowane na noc. Na pewno jeszcze do niego wrócę, a Wam polecam:)

59 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. właściwie to trudno jest mi precyzyjnie określić zapach, ale jest świetny:)

      Usuń
  2. Uwielbiam takie naturalne kosmetyki do ciała, z chęcią bym się smarowała na noc takim masełkiem i o ile w zwykłych produktach przeszkadza mi tłusta warstwa tak w naturalnych w ogóle :)

    OdpowiedzUsuń
  3. podoba mi się takie zwykłe opakowanie i uwielbiam masło shea

    OdpowiedzUsuń
  4. Taki skład to ja rozumiem ;) Poza tym konsystencja i zapach na pewno przypadłyby mi do gustu, a o działanie się nie boje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))) tym kosmetykiem to można się smarować cały czas<3

      Usuń
  5. wygląda jak maso shea jeśli jest podobne w działaniu to dla mnie jest to produkt zbyt tłusty

    OdpowiedzUsuń
  6. moja mama używa i bardzo lubi ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawi mnie jego działanie, ale nie przepadam za produktami, które pozostają na ciele tak długo.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubie masła do ciała.Będe musiała bliżej poznać ten produkt.

    OdpowiedzUsuń
  9. sama słodycz,ciekawa jestem jak działa;)

    OdpowiedzUsuń
  10. ale mnie nim zaciekawiłaś :) Dzięki za odwiedzinki :) W takim razie będę wyczekiwała odsłony Twojego Boxa :) Zapraszam częściej. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się,że zwróciłam Twoją uwagę na to masło:)
      dziękuję za zaproszenie:)

      Usuń
  11. Masełko wygląda na bardzo dobry produkt :)
    Aż nabrałam na nie ochoty :)

    Buziaki
    xo xo xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
  12. Z tego co piszeszi też dużo czytałam,jest naprawde rewelacyjne.Niestety nie miałam z nim styczności,ale napewno sobie takie zakupie przy kolejnej okazji

    OdpowiedzUsuń
  13. Przydałby mi się taki kosmetyk. Ostatnio moja skóra jest bardzo przesuszona i potrzebuje mocnego nawilżenia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też przydałby się taki kosmetyk ;)

      Usuń
    2. Kobietki jego cena to tylko 25 zł, a biorąc pod uwagę znakomity skład i wydajność to naprawdę się opłaca:)

      Usuń
  14. Bardzo kuszący produkt, nie dość, że naturalny to do tego pięknie pachnie:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo chciałabym być posiadaczką takiego masełka ;)
    A co do karty Hebe to można ją zamówić (za darmo) na ich stronie głównej. Trzeba tylko wejść w zakładkę "Załóż kartę" na dole strony głównej i podać swoje dane do wysyłki. Kartę można też założyć bezpośrednio w drogerii Hebe. Taka karta uprawnia do specjalnych promocji w drogerii, które często są bardzo atrakcyjne i warto z nich skorzystać :) Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Działanie masło shea jest genialne! Nigdy nie miałam go w wersji solo, ale w balsamie z Organique go uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. zimą lubię mazidła do ciała o gęstej i treściwej konsystencji :) więc chętnie poznałabym teraz to masełko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja zimą też wybieram właśnie takie treściwe produkty:)

      Usuń
  18. Niesamowicie gęste. Jest w nim coś, co bardzo zachęca mnie do zakupu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rzeczywiście konsystencja jest bardzo treściwa, polubiłam ją:)

      Usuń
  19. ja używam masełka z piżma.. lubię te produkty mega dobrze natłuszczają

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. równie dobrze natłuszczają co pielęgnują,a czego więcej chcieć w okresie zimowym

      Usuń
  20. Nie znam tego masła, ale chętnie bym wypróbowała, bo lubię produkty z dodatkiem masła Shea. Jakoś dobrze mi działają :)

    OdpowiedzUsuń
  21. a wiesz, że nigdy nie miałam, muszę kiedyś wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  22. wygląda tak super ! Chciałabym wypróbować :D

    OdpowiedzUsuń

Witaj na moim blogu. Miło mi,że do mnie zajrzałeś :) Jeśli już jesteś zostaw po sobie jakiś ślad :)

Zachęcam do dołączenia do grona obserwatorów:)

Zostawiając komentarz, zgadzasz się na przetwarzanie twoich danych osobowych zgodnie z polityką prywatności.