Mydełko glicerynowe, które Wam dzisiaj przedstawię jest pierwszym, jakie miałam okazję używać z firmy Organique.
Zapakowane było ono w przezroczystą folię, która po otwarciu bardzo szybko mi się zgubiła, a wraz z nią maleńki skrawek papieru, na którym był wyszczególniony skład. Jednak o ile dobrze pamiętam nie jest to w pełni naturalne mydełko, gdyż zawiera SLS i SLES.
W mydełku zatopione są maleńkie ziarenka, być może od kiwi(?), są one jednak tylko ozdobą, bo nie zauważyłam żeby miały jakiekolwiek właściwości ścierające. Mimo to użytkowało się je bardzo dobrze. Wytwarzało miękką pianę, nie wysuszało skóry. Muszę jeszcze wspomnieć o zapachu, który totalnie mnie urzekł- słodki, ale zarazem świeży i dość intensywny. Jedyne co mnie trochę irytowało, to to,że ciągle wyślizgiwało mi się z rąk. Niestety nie umiem Wam powiedzieć jaka jest cena tego mydełka, gdyż nie znalazłam go w sklepie internetowym Organique.
................................................................................
Wyniki rozdania z Fabryką Świec Light.
Ogłaszam Wszem i wobec,że nagrodę od Fabryki Świec Light wygrywa
Karola Zajączkowska
Serdecznie gratuluję :) Na dane adresowe czekam do piątku, do godziny 12.00.
Nagroda będzie wysyłana od sponsora, po jej otrzymaniu proszę wkleić zdjęcie na moją facebookową tablicę, z krótką informacją,że nagroda dotarła:)))
Zapraszam do śledzenia mojego fanpage. Szykuje się rozdanie.
Zapakowane było ono w przezroczystą folię, która po otwarciu bardzo szybko mi się zgubiła, a wraz z nią maleńki skrawek papieru, na którym był wyszczególniony skład. Jednak o ile dobrze pamiętam nie jest to w pełni naturalne mydełko, gdyż zawiera SLS i SLES.
W mydełku zatopione są maleńkie ziarenka, być może od kiwi(?), są one jednak tylko ozdobą, bo nie zauważyłam żeby miały jakiekolwiek właściwości ścierające. Mimo to użytkowało się je bardzo dobrze. Wytwarzało miękką pianę, nie wysuszało skóry. Muszę jeszcze wspomnieć o zapachu, który totalnie mnie urzekł- słodki, ale zarazem świeży i dość intensywny. Jedyne co mnie trochę irytowało, to to,że ciągle wyślizgiwało mi się z rąk. Niestety nie umiem Wam powiedzieć jaka jest cena tego mydełka, gdyż nie znalazłam go w sklepie internetowym Organique.
................................................................................
Wyniki rozdania z Fabryką Świec Light.
Ogłaszam Wszem i wobec,że nagrodę od Fabryki Świec Light wygrywa
Karola Zajączkowska
Serdecznie gratuluję :) Na dane adresowe czekam do piątku, do godziny 12.00.
Nagroda będzie wysyłana od sponsora, po jej otrzymaniu proszę wkleić zdjęcie na moją facebookową tablicę, z krótką informacją,że nagroda dotarła:)))
Zapraszam do śledzenia mojego fanpage. Szykuje się rozdanie.
hmmm muszę się w końcu przekonać do mydełek w takiej postaci :)
OdpowiedzUsuńFajne są te mydełka :) ja mam teraz ochotę na kolonialne ;)
OdpowiedzUsuńGratuulacje ! ;)
OdpowiedzUsuńJejuniu <3 aż wstałam i podskoczyłam :) Strasznie się cieszę, że wygrałam, bardzo dziękuję :* Za chwilkę wyślę dane :)
OdpowiedzUsuńCo do mydełka, śmiesznie tak na skrawku są zatopione te ..hmm. nasionka :) Chyba z uwagi na glicerynę wyślizguje się z rąk, ale ciekawy produkt :)
Gratuluję.
OdpowiedzUsuńTakich mydelek jeszcze nie uzywalam. Na razie specjalnie kupowac nie bede, bo mam inne lepsze i gorsze myjadelka do twarzy. Moze kiedys sie skusze. Na razie jestem oczarowana Sylveco. :)
ja myślałam że to małe czarne robaczki już się na mydełko skusiły zapachem :)
OdpowiedzUsuńciekawe mydełko:)
OdpowiedzUsuńGratuluję Karola :))
Boję się używać mydeł do mycia twarzy ,mam kilka marsylskich ,które czekają na dobrą "okazję ".
OdpowiedzUsuńLubię mydełka z Organique, szkoda tylko, że cenowo wypadają średnio korzystnie.
OdpowiedzUsuńMydełko wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńFajne to mydełko ;)
OdpowiedzUsuńfajne mydelko,gratulacje
OdpowiedzUsuńGratki :) Jakoś to mydełko mnie nie przekonuje ;)
OdpowiedzUsuńMydełka nie znam, ale lubię takie mydła :) Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie mydełka :)
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńGratulacje:) A mydełko fajne :)
OdpowiedzUsuńgratuluję zwyciężczyni
OdpowiedzUsuńmydełka z Organique cudownie pachną owocami
OdpowiedzUsuńBardzo lubię używać mydełek do twarzy a z Organique jeszcze nie miałam żadnego.
OdpowiedzUsuńGratuluję zwyciężczyni :)
Nie przepadam za mydełkami, chociaż to mnie nawet ciekawi :)
OdpowiedzUsuńCudowne musi być tę mydełko! :)
OdpowiedzUsuń