Wczoraj u mnie była iście wiosenna pogoda. Podjarałam się nią jakby to miał być już klimat z Majorki, a tu tylko 6*C i słońce, dzięki któremu nabrałam energii i chęci do pracy. Razem z córką spędziliśmy sporo czasu na dworze rozkoszując się ciepłymi promyczkami. Uwielbiam pracę na świeżym powietrzu i już się nie mogę doczekać dnia, w którym będę mogła grzebać w swoim ogródku:) Dzisiaj jak na razie jest szaro, ponuro i mgliście, więc spieszę, by przedstawić Wam kolejny testowany przeze mnie produkt, pochodzący z Drogerii Uholki.
Opakowanie:
Podłużne, walcowate opakowanie z pompką, o pojemności 250 ml,.
Opis producenta:
"Ujędrniające mleczko do ciała z imbirem i kardamonem przeznaczone do każdego rodzaju skóry. Mleczko aktywnie nawilża, ujędrnia i uelastycznia skórę. Przywraca skórze niesamowitą miękkość, gładkość i sprężystość. Aktywne składniki zawarte w imbirze i kardamonie przyspieszają przemianę materii, pobudzając i wspomagając spalanie tkanki tłuszczowej. oczyszczają z toksyn i doskonale nawilżają. Orientalny, intensywny i pobudzający aromat poprawia samopoczucie, aktywizuje i dodaje energii. Lekka konsystencja doskonale się wchłania.
Składniki aktywne:
- naturalny wyciąg z imbiru
- kardamon
- bio olej makadamia"
Skład:
Mleczko ma wysoko w składzie glicerynę i parafinę, więc nie każdemu może ono przypasować. Osobiście lubię się z tymi składnikami, zwłaszcza z gliceryną, która dobrze nawilża. Parafiny unikam jedynie w kremach do twarzy.
Moja opinia:
Na samym początku napiszę,że podoba mi się to opakowanie, gdyż jest ono dla mnie bardzo poręczne.Ten podłużny walec świetnie leży w dłoni, nie wyślizgując się z niej. Pompka jest niezawodna, nie zacięła mi się ani razu.
Zapach mleczka przenosi nas w klimat orientu - jest on korzenny i intrygujący. Na ciele zostaje jeszcze przez kilka godzin po aplikacji. Konsystencja jest lekka i treściwa. Nie spływa z rąk.
Zapach mleczka przenosi nas w klimat orientu - jest on korzenny i intrygujący. Na ciele zostaje jeszcze przez kilka godzin po aplikacji. Konsystencja jest lekka i treściwa. Nie spływa z rąk.
Po jednokrotnym naciśnięciu pompki wypływa dość duża ilość produktu. Żeby Wam to jakoś zobrazować napiszę,że starczyła mi ona na wysmarowanie nim obu rąk. Mleczko nie wchłania się od razu - potrzebuję ok 3 minut,żeby skóra przyjęła je w całości. Mnie to nie przeszkadza, gdyż i tak smaruje się nim po wyjściu z wanny. W tym czasie oczyszczam twarz, robię maseczkę, myję zęby itp, więc nie jest to czas stracony.
Produkt można śmiało stosować zaraz po depilacji, gdyż nie powoduje on tego nieprzyjemnego uczucia pieczenia. Mleczko świetnie nawilża i odżywia skórę, dodaje jej energii. Nie zauważyłam jednak większej poprawy w ujędrnieniu. Skóra staje się za to przyjemnie miękka i delikatna w dotyku.
Ujędrniające mleczko do ciała imbir & kardamon z Bielendy można zakupić tutaj za cenę 12.60zł
Produkt można śmiało stosować zaraz po depilacji, gdyż nie powoduje on tego nieprzyjemnego uczucia pieczenia. Mleczko świetnie nawilża i odżywia skórę, dodaje jej energii. Nie zauważyłam jednak większej poprawy w ujędrnieniu. Skóra staje się za to przyjemnie miękka i delikatna w dotyku.
Ujędrniające mleczko do ciała imbir & kardamon z Bielendy można zakupić tutaj za cenę 12.60zł
Bardzo ciekawy produkty ,nigdy nie używałam :-) buziaki
OdpowiedzUsuńhttp://nataliazarzycka.blogspot.com/
Forma jego aplikacji bardzo by mi pasowała ;)
OdpowiedzUsuńPompki są bardzo wygodne:)
Usuńto prawda wczoraj była iście wiosenna pogoda. Z Bielendy do tej pory to tylko miałam zmywacz do paznokci :)
OdpowiedzUsuńSpisał się? Nawet nie wiedziałam,że mają zmywacze w asortymencie;)
UsuńMiałam to mleczko i bardzo je lubiłam. Zapach bardzo w moim guście.
OdpowiedzUsuńFajny produkt :) Szkoda, że dziś nie jet tak wiosennie.
OdpowiedzUsuńSpokojnie, już słońce wychodzi, więc niebawem ruszamy na spacer:)
UsuńNie znam, ale jestem bardzo ciekawa zapachu tego mleczka.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ma takie nie do końca fajny skład. Za dużo jak dla mnie w nim. :) Chociaż kosmetyki firmy mnie kuszą.
OdpowiedzUsuńszkoda ze ma parafine:(
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam tego produktu, ale jestem wielką fanką różnych mleczek i balsamów do ciała więc chętnie je zakupię :)
OdpowiedzUsuńNie znam produktów tej firmy, ale zaciekawiłaś mnie zapachem. Szkoda, że sie nie wchłania od razu.
OdpowiedzUsuńzapach znam i podoba mi sie:P
OdpowiedzUsuńZnam wiele kosmetyków z tej firmy, ale tego jeszcze nie widzialam .. :)
OdpowiedzUsuńZnam wiele kosmetyków z tej firmy, ale tego jeszcze nie widzialam .. :)
OdpowiedzUsuńmoja mama ma takie mleczko, tylko w innej wersji zapachowej, jest z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała, tylko muszę moje zapasy zużyć :D:D
OdpowiedzUsuńMleczka nie znam :( ale imbir hihi stosuję właśnie cały czas do herbatki bo jesteśmy z córą obie chore :(
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam :) plus za pompkę, minus za parafinę :)
OdpowiedzUsuńPlus za pompkę ;)
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki z pompką :)
OdpowiedzUsuńNa pewno spodobałby mi się zapach. Uwielbiam kardamon, szczególnie do kawy. Ciekawa jestem jak u mnie by się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńProdukt fajny ale zapach nie przypadł mi do gustu. Nie pamiętam który ale chyba zielony ma fajniejszy zapach a podobne działanie
OdpowiedzUsuńprzyjemna cena, dawno nie miałam niczego z bielendy
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, chyba sie skusze :)
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący kosmetyk , piękny zapach i w dodatku taka wspaniała cena ! Ostanio z Bielendy używałam kremu pod oczy przeciwzmarszczkowego. Zainteresuję się tym mleczkiem ! :) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńprodukt godny uwagi :)
OdpowiedzUsuń😊
OdpowiedzUsuńLubię pompki w kosmetykach i zapachy z tej serii Bielendy. Nie lubię natomiast parafiny niestety i to dyskwalifikuje to cudo u mnie.
OdpowiedzUsuńMiałam je ale zapach mnie draznił i oddalam siostrze.
OdpowiedzUsuńPs. zostaję u ciebie Marto :)