Kosmetyk zamknięty jest w poręcznej, plastikowej tubie. Grafika zachowana w pastelowych kolorach jest bardzo przyjemna dla oka. Zdecydowanie wyróżnia się w łazience i przyciąga uwagę na sklepowych półkach. Zamknięcie typu klik jest dobrym rozwiązaniem. Nie jest ono awaryjne. Od początku do końca żywotności żelu, ani razu się na nim nie zawiodłam. Zamknięcie z czasem się nie wyrabia, jest szczelne przez cały czas.
Perłowy żel pod prysznic jak sama nazwa na to wskazuje ma perłowy kolor. Perły są jednym z moich ulubionych kamieni, dlatego, że zawsze wyglądają elegancko. W kosmetykach nie przywiązuje do tego takiej uwagi, choć przyznam, że takie urozmaicenie jest miłe dla oka. Konsystencja jest treściwa, jak na tego typu produkt - żel jest gęsty. Nie przelewa się przez palce, możemy sobie precyzyjnie dawkować tą kosmetyczną przyjemność.
Nie mam prysznica, jedynie wannę i muszę przyznać, że jestem zachwycona. Pierwsze co uderza po otwarciu żelu to jego zapach. Piękny, słodki, zmysłowy. Woń jest świeża, kwiatowa i utrzymuję się jeszcze chwilę na skórze po skończonej kąpieli. Kosmetyk, nawet przy użyciu jego niewielkiej ilości bardzo dobrze się pieni. Świetnie spełnia swoją funkcję - skóra jest czysta, odświeżona i pachnąca. Ważnym dla mnie aspektem jest fakt, że nie przesusza on skóry, jednak nie zauważyłam większego nawilżenia. Po kąpieli zawsze i tak używam kosmetyku pielęgnacyjnego.
Cena 9,90zł jest ceną przystępną, a sam żel warto wypróbować.
Cena 9,90zł jest ceną przystępną, a sam żel warto wypróbować.
Żel marki Lirene na dobre zagościł zarówno w mojej, jak i w łazienkach moich bliskich. Zapach wodzi na pokuszenie, a po jego powąchaniu ma się ochotę poznać go bliżej.
Bardzo lubię Lirene, ale żelu od nich jeszcze nie miałam. :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kwiatowe zapachy, tez mam wannę ale to w niczym mi nie przeszkadza. jestem zadowolona bo uwielbiam się w niej wylegiwać
OdpowiedzUsuńWłaśnie mam na niego chęć ;)
OdpowiedzUsuńzaciekawił mnie ten zapach ;D
OdpowiedzUsuńLubię takie zapachy :)
OdpowiedzUsuńCena i Twoja opinia zaciekawiły mnie na tyle, ze chce wypróbować sama :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach tego żelu, testuję go od kilku dni i poki co jestem bardzo zadowolona:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach kwiatu lotosu, więc z pewnością wypróbuje ten żel :) Obserwuje :)
OdpowiedzUsuńDawno nie maiłam niczego kwiatowego pod prysznic, ostatnio stawiam na owoce :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty firmy Lirene. Do gustu przypadły mi żele z oliwką ale ten na pewno też zaraz kupię i wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego produktu.
OdpowiedzUsuńZ Lirene lubię ich peeling do twarzy. Tego produktu niestety nie znam :(
OdpowiedzUsuńmiałam wersje 'orientalna magnolia' i byłam zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńZrobiłaś tak piękne zdjęcia, że gdyby nie to, że znam markę Lirene, to wzięłabym ten żel za produkt luksusowy :P Aż się na koniec zdziwiłam, widząc cenę.
OdpowiedzUsuńJak większość osób sięgam po żele/płyny różnych firm :) Przy okazji zakupów pewnie zwrócę uwagę także na ten.
~Wer
Prezentuje się ciekawie:)
OdpowiedzUsuńLubię żele tego rodzaju :)
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie miałam ich żeli :) Ja teraz używam balea :) są cudne
OdpowiedzUsuń