Nigdy nie przepadałam za spożywczymi zapachami kosmetyków. Jestem zdania,że, np czekolada jest do jedzenia, a nie do wsmarowywania jej w ciało,bądź kąpania się w niej, aż tu pewnego dnia przyszło mi testować czekoladowo - karmelowe masło do ciała. Czy się przełamałam?
Opakowanie:
Estetyczny, plastikowy słoiczek o pojemności 200ml
Słoiczek dodatkowo zabezpieczony jest złotkiem, co osobiście uwielbiam. Wiem,że na 100% nikt go wcześniej nie używał.
Opis producenta:
Skład:
Moja opinia:
Tak na prawdę pierwsze na co zwróciłam uwagę biorąc to masło do rąk, była bardzo "smaczna" grafika. To właśnie przez nią dałam się pokusić na porcję czekolady;) Łasuchy muszą uważać:)
Spodziewałam się,że zapach tego produktu będzie chemiczny, gdyż do tej pory tylko z takimi się spotykałam (być może dlatego się zniechęciłam do spożywczych zapachów kosmetyków), ale okazał się on miłym zaskoczeniem. Na pierwszy plan wysuwa się karmel, czekoladę czuć tylko odrobinę, ale według mnie woń ta jest bardzo zbliżona do naturalnej.
Konsystencja produktu bardziej przypomina balsam niż masło - jest lekka.
Masło rozsmarowuje się bardzo łatwo, ładnie sunie po skórze i szybko się wchłania, nie pozostawiając przy tym żadnej niewygodnej warstwy. Dobrze nawilża skórę i lekko ją ujędrnia. Co ciekawe zapach utrzymuję się długo na ciele i na początku jest on dość intensywny. Nawet rano czuć jeszcze jego delikatną woń. Idealny do stosowania po depilacji, gdyż nie powoduję pieczenia, ani uczucia dyskomfortu.
Jego cena oscyluje w granicach 13-15zł, w zależności od sklepu.
Opakowanie:
Estetyczny, plastikowy słoiczek o pojemności 200ml
Słoiczek dodatkowo zabezpieczony jest złotkiem, co osobiście uwielbiam. Wiem,że na 100% nikt go wcześniej nie używał.
Opis producenta:
Skład:
Moja opinia:
Tak na prawdę pierwsze na co zwróciłam uwagę biorąc to masło do rąk, była bardzo "smaczna" grafika. To właśnie przez nią dałam się pokusić na porcję czekolady;) Łasuchy muszą uważać:)
Spodziewałam się,że zapach tego produktu będzie chemiczny, gdyż do tej pory tylko z takimi się spotykałam (być może dlatego się zniechęciłam do spożywczych zapachów kosmetyków), ale okazał się on miłym zaskoczeniem. Na pierwszy plan wysuwa się karmel, czekoladę czuć tylko odrobinę, ale według mnie woń ta jest bardzo zbliżona do naturalnej.
Konsystencja produktu bardziej przypomina balsam niż masło - jest lekka.
Masło rozsmarowuje się bardzo łatwo, ładnie sunie po skórze i szybko się wchłania, nie pozostawiając przy tym żadnej niewygodnej warstwy. Dobrze nawilża skórę i lekko ją ujędrnia. Co ciekawe zapach utrzymuję się długo na ciele i na początku jest on dość intensywny. Nawet rano czuć jeszcze jego delikatną woń. Idealny do stosowania po depilacji, gdyż nie powoduję pieczenia, ani uczucia dyskomfortu.
Jego cena oscyluje w granicach 13-15zł, w zależności od sklepu.
Podsumowując jest to bardzo dobry produkt, który jestem w stanie polecić wszystkim miłośnikom słodkich, spożywczych zapachów. Dzięki niemu sama się do nich przekonałam i mam ogromną ochotę wypróbować również inne warianty zapachowe masełek tej marki.
A i jeszcze jedno - jeśli Wasze drugie połówki mają słabość do karmelu i czekolady to z pewnością potraktują Was jako smaczny kąsek ;)
Dobrze, że zdał u Ciebie egzamin :) ja na pewno sobie go nie sprawię, mieszanka czekolady i karmelu mogłaby być dla mego nosa zabójcza ;)
OdpowiedzUsuńPodpinam się pod wypowiedź - nie dla mnie takie połączenie :) Jednak brzmi zachęcająco :)
UsuńWierzcie mi dziewczyny, że jak dostałam to masło to z góry założyłam,że go nie polubię, ale na szczęście pozytywnie mnie zaskoczył:)
UsuńA mnie by ucieszył:D
Usuńapetycznie wygląda- chcę go :))
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz słodycze to polubisz to masło;)
UsuńNie lubię Cię. Zaraz idę po czekoladę :<
OdpowiedzUsuńHa ha a ja Cię uwielbiam:p smacznego;)
Usuńmoja koleżanka chciała kupić to masło, jak dla mnie zapach jest zbyt ciężki, nie lubię takich słodkich kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńZapach jest intensywny, ale nie nazwałabym go ciężkim. Wiadomo, że każdy ma swoje zapachowe upodobania
Usuńlubię takie warianty zapachowe zimą :)
OdpowiedzUsuńJa tak naprawdę nigdy w nie nie inwestowałam, ale po tym chętnie spróbowałabym jeszcze innego wariantu zapachowego
UsuńWygląda kusząco :) Uwielbiam masełka o takich zapachach :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero poznaje te spożywcze zapachy w kosmetykach, co dotychczas mnie nie kręciły
Usuńwygląda naprawdę bardzo smacznie:)muszę go zjeść eee to znaczy posmarować się...
OdpowiedzUsuńHa ha ha polecam smarować się i zajadać przy tym czekoladę:) efekt uboczny - sadełko;)
Usuńjak już widzę czekoladę, to już lubię ten produkt :P
OdpowiedzUsuń______________________
a u mnie ?
MacDonald w stylizacji modowej
Łasuch:)
UsuńNa tą porę roku zakupiłabym z chęcią takie masło :)
OdpowiedzUsuńJa bym chętnie wypróbowała teraz coś trawiastego lub kwiatowego
Usuńwłaśnie dziś na niego patrzyłam w Naturze ale nie wziełam bo mam jeszcze zapas
OdpowiedzUsuńOch te zapasy;)
UsuńSpodziewałam się, że zapach będzie bardziej słodki :)
OdpowiedzUsuńWierz mi jest słodki, on tylko przez noc łagodnieje,ale wciąż jest wyczuwalny na skórze
UsuńJakoś w kosmetykach zapach czekolady jest dla mnie nie do przyjęcia.
OdpowiedzUsuńTeż tak myślałam do tej pory
UsuńNiestety wariant zapachowy nie jest dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńByłam tego samego zdania zanim go otworzyłam :)
UsuńSmakowicie tu u Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńNo ba:)
UsuńSuper, że się sprawdził ;)
OdpowiedzUsuńA się nie spodziewałam:)
UsuńNie wiedziałabym co zrobić z tym masłem - zjeść go, czy wysmarować nim ciało :D
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że miałam dylemat :p
UsuńJak można nie lubić wcierać w siebie czekolady, ja to uwielbiam! ;D A ja lubię rzadsze konsystencje także tym bardziej chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńCzekolada i karmel ;) i od razu myślę o jedzeniu ;) hihi
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zapaszki ;)
OdpowiedzUsuńteż bardzo lubię takie słodkie zapachy;)
OdpowiedzUsuńja ostatnio kupiłam Wanilię i pistację i nawet jest już recenzja na moim blogu. Zakochałam się w nim, ale już niebawem sięgnę po tą i kakaową serię. Jestem mega ciekawa. Aż na myśl o czekoladzie mnie wstrząsło
OdpowiedzUsuńMoże gdy na zewnątrz zrobi się jeszcze zimniej to się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńpycha polecam też masło do ciała z ziaja kakaowe <3 piękny zapach tez taki nie za mocny ale fajny :)
OdpowiedzUsuń