25 października 2013

Aby zdrowym być trzeba wodę pić

Tytuł tego postu to prawda stara jak świat. Lekarze zalecają pić ok 2l wody dziennie, ale oczywiście wszystko zależy od organizmu. Jednym wystarcza 1.5 litra płynów, inni potrzebują więcej. Prawda jest taka,że jednak każdemu woda do życia jest potrzebna. Pamiętam,że miałam taki okres w życiu,że piłam dziennie tylko 2szklanki jakiś płynów. Nie wiem dlaczego, czułam taki jakiś wstręt do wody i wydawało mi się, że po prostu więcej niepotrzebuje. Jakże ja się myliłam.. Dłługo nie trwało jak zaczęłam chodzić do dermatologa,bo skórę miałam suchą jak wiór.Wydawałam
 mnóstwi kasy na najlepsze lipidowe balsamy, króre nic mi nie dawały, a lekarstwo było tanie jak barszcz, bo była nim woda. Zaczęłam więcej pić i wszystko się samo unormowało. Nigdy więcej nie popełnię tego błędu,a piszę o tym ku przestrodze i aby podkreślić jak ważną funkcję pełni woda w naszym życiu. 


Na spotkaniu blogerskim każda z jego uczestniczek otrzymała do przetestowania dzbanek filrujący wodę firmy Dafi.


Dzbanek był zapakowany w tekturowe pudełko,które nie dopuszcza do jakichkolwiek uszkodzeń mechanicznych produktu.



Pokrywa i rączka występują w 6 wersjach kolorystycznych: szary,żółty, niebieski, granatowy, czarny i zielony. Ja dostałam ten ostatni. 


Dzbanek wykonany jest z solidnego,grubego plastiku. Całe wnętrze jest przezroczyste. Znajduje się w nim wąska komora na filtr, a wyżej szersza komora na wodę. Na jej wysokości zostało umieszczone logo firmy.



Pokrywa dzbanka jest bardzo ciekawa. Zakrywa oma całą górną powierzchnie, dzięki czemu żadna niepożądana mucha czy też inny owad lub drobinka kurzu nie mają szans się przedostać do jego wnętrza, a co za tym idzie - do naszej wody.




Dodatkowym plusem jest fakt, że nie trzeba zdejmować całej pokrywy, aby nalać do środka wodę,gdyż znajduje się na niej wlew. Oprócz niego jest tam również indykator, który odmierza czas do kolejnej zmiany filtra. Przy dzbanku tego typu jest indykator manualny i działa on tsk, że zaxnaczamy na nim za pomocą suwaków datę rozpoczęcia użytkowania nowego filtra, po miesiącu musimy go wymienić. Jest to o tyle wygodne, że nie musimy szukać w kalendarzu konkretnej daty, tylko wszystko mamy już pod ręką.



Kształt dzbanka pozwala na trzymaniu go w drzwiach lodówki. Dodatkowym plusem jest możliwość mycia go w zmywarce, której ja niestety nie mam.


Jak smakuje woda? Powiem tak - nie jestem jakimś tam szczególnym smakoszem wody, ale w tej kwesti mogę się akurat wypowiedzieć.  Od jakiś 3 miesięcy bowiem borykam się z chlorowaną wodą w kranie. No ba, podejrzewam,że tego chloru jest więcej niż w niejednym publicznym basenie. Woda jest okropna - nie byłam w stanie wypić jakiegokolwiek napoju, zupy mi nie smakowały, a gdzie tu mówić o tym, żeby córce zrobić z takiej wody coś do picia. Doszło do tego,że musieliśmy kupować wodę mineralną w baniakach i na jej bazie przygotowywać wszystkie posiłki. Nie wierzę w magię, ale wszystko zmieniło się jak za sprawą bajkowej, czarodziejskiej różdżki w momencie kiedy w naszym domu pojawił się dzbanek filtrujący Dafi. Smak i zapach chloru zniknął zupełnie(!) , w czajniku przestał się gromadzić kamień, a woda... woda była po prostu pyszna. Dzięki temu dzbankowi wiele zaoszczędziliśmy, a nasze życie stało się łatwiejsze. Dodam jeszcze,że filtr oczyszcza od 150 do 200 litrów wody, co starcza akurat na miesiąc jego użytkowania. Sam dzbanek kosztuje 43,25 zł i jest to koszt jednorazowy. Filtr, który trzeba wymieniać co miesiąc kosztuje 13zł. Myślę,że jest to wydatek na każdą kieszeń i jestem przekonana,że pokochacie ten produkt tak jak ja, bo we mnie firma ma już stałą klientkę:)



Zapraszam na stronę firmową Dafi.

Czy używacie tego typu dzbanków? Jaka jest Wasza opinia?


Fakt,że otrzymałam tan produkt do testów, nie wpłynął na moją opinię.


33 komentarze:

  1. Hej :)Korzystamy od jakiegoś czasu.
    Ale wodę do picia cały czas kupujemy w butelkach :(Ale jak już mamy dzbanuszek to mogę się napić też wody z kranu, bo jest naprawdę smaczna przefiltrowana. Twój akurat ma więcej fajnych funkcji , podoba mi się ze daje znać kiedy zmieniać filtr :) super
    Super sprawa naprawdę warto go mieć i z niego korzystać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzisiaj kupiłam sobie już nawet na zapas jeden filtr, bo spotkałam się z promocją w jednym z marketów i zapłaciłam jedynie 9.90:)

      Usuń
    2. Ooo to faktycznie bardzo tanio,Okazja normalnie.Ja mam jeszcze jeden zapas.
      Ale juz się zastanawiałam gdzie to kupić,i jaka jest jego cena.
      Za nie całę 10 zł,warto kupić ,naprawde

      Usuń
  2. mam i korzystam, woda jest super, mnie osadu i herbatka smaczniejsza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nawet mój mąż co tak sceptycznie do tego podchodził widzi wyraźną różnicę:)

      Usuń
  3. Filtrowana woda jest o wiele smaczniejsza i lepsza, no i do tego oszczędność ;) dzbanek Dafi jest super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mając na uwadze nasze problemy z chlorowaną wodą to naprawdę zaoszczędziliśmy na kupowaniu wody mineralnej:)

      Usuń
  4. Nie wiedziałam, że z chlorem w wodzie sobie tak dobrze radzi. Na szczęście u mnie jest on niewyczuwalny w wodzie kiedy leje się prosto z kranu, w smaku tez nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mądry wynalazek, warto się zaopatrzyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę,że każdy kto ma problemy z wodą kranową nie będzie żałował

      Usuń
  6. Właśnie testuję tego typu dzbanek- bez porównania :) mój dwulatek zaczął pić samą wodę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. super:) cieszę się:)to tak jakby mieć czarodziejską różdżkę w domu:)

      Usuń
  7. a ja już nie wiem, czy warto czy nie, podobno tego chloru w wodzie z kranu jest bardzo mało, ale że jest on charakterystyczny to go wyczuwamy. PS: zapraszam na rozdanie www.womanadvice.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem tak- w życiu bym nie pomyślała,że będę potrzebowała takiego gadżetu jakim jest czajnik Dafi, dopóki nie zaczęły się nasze problemy z chlorem, który gromadzi się w rurach z tego względu,że idą one u nas niżej. U sąsiadów mieszkających 140m dalej jest już dobra woda

      Usuń
  8. Bardzo lubię ten dzbanek.
    Piękną sesje zdjęciową mu urządziłaś, ale zasługuje na to :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię filtry, miałam kiedyś z Britty i byłam też bardzo zadowolona:)

    Ps. Zostałam 200-tnym Obserwatorem:)

    pozdrawiam
    http://kosmetycznawyspa.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  10. Żeby zamówić ofertę wysyłkową od Yves Rocher możesz napisać do biura obsługi klienta tej firmy bądź zadzwonić http://vpci.yves-rocher.com/VPCIYR/showIndex.do?country=PL
    Mogę Ci również podać nr mojej oferty i wtedy sobie zamówisz... Bo każdy dostaje podobne numery tych ofert...

    OdpowiedzUsuń
  11. Wygodny i przydatny. Fajna sprawa ;) Ja mieszkam w domku jednorodzinnym i wodę mamy na szczęście swoją ;) Ta z wodociągu jest okropna, pełno w niej kamienia, blee :P

    Zamówiłam z koleżanką za ponad 50zł i wysyłka kurierem kosztowała nas łącznie 5zł i do tego firma dorzuciła gratisik ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. zielony ładny :) ja testowałem czarny :) ale efekty myślę, że podobne :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja nie miałam możliwości wyboru koloru, ale cieszę się z tego co mam:))

    OdpowiedzUsuń

Witaj na moim blogu. Miło mi,że do mnie zajrzałeś :) Jeśli już jesteś zostaw po sobie jakiś ślad :)

Zachęcam do dołączenia do grona obserwatorów:)

Zostawiając komentarz, zgadzasz się na przetwarzanie twoich danych osobowych zgodnie z polityką prywatności.