Po intensywnym weekendzie czas na równie intensywny poniedziałek. Ostatnio mam coś napięty grafik:) Dzisiaj do południa przychodzi koleżanka, po południu jadę do lekarza, a wieczorem lecimy na urodziny, więc sami widzicie - ciągle coś się u mnie dzieje, nie ma czasu na nudę.
Od zawsze mówi się,że zieleń wycisza. Niektóre osoby wręcz otaczają się tym kolorem. Ja nigdy za nim nie przepadałam. Nie mam żadnego zielonego ubrania, ale dzięki Drogerii Uholki mam cienie w tym kolorze:)
Poczwórne satynowe cienie marki Ados to przedmiot poniedziałkowej recenzji.
Opakowanie:
Plastikowa, okrągła paletka z 4 cieniami o łącznej masie 4g. Wieczko jest odkręcane, co nie jest zbyt wygodne, zdecydowanie wolę takie zamykane na klik.
Opis producenta:
Skład:
Moja opinia:
W mini paletce marki Ados znajdują się 4 idealnie dobrane do siebie cienie, dzięki którym można wyczarować kolorowy efekt smoky eyes. Rzeczywisty kolor najlepiej odzwierciedla poniższe zdjęcie.
A tutaj swatche.
Cienie mają bardzo fajną, aksamitną konsystencję. Łatwo się je nakłada na powiekę. Podczas aplikacji nie osypują się za co mają dodatkowy plus. Mają bardzo dobrą pigmentację. Wystarczy jedno pociągnięcie pędzelka,żeby uzyskać zadowalający efekt. Z trwałością też nie ma problemów. Pół dnia spokojnie wytrzymają.
Tak się prezentują na powiekach.
Od zawsze mówi się,że zieleń wycisza. Niektóre osoby wręcz otaczają się tym kolorem. Ja nigdy za nim nie przepadałam. Nie mam żadnego zielonego ubrania, ale dzięki Drogerii Uholki mam cienie w tym kolorze:)
Poczwórne satynowe cienie marki Ados to przedmiot poniedziałkowej recenzji.
Opakowanie:
Plastikowa, okrągła paletka z 4 cieniami o łącznej masie 4g. Wieczko jest odkręcane, co nie jest zbyt wygodne, zdecydowanie wolę takie zamykane na klik.
Opis producenta:
Skład:
Moja opinia:
W mini paletce marki Ados znajdują się 4 idealnie dobrane do siebie cienie, dzięki którym można wyczarować kolorowy efekt smoky eyes. Rzeczywisty kolor najlepiej odzwierciedla poniższe zdjęcie.
A tutaj swatche.
Cienie mają bardzo fajną, aksamitną konsystencję. Łatwo się je nakłada na powiekę. Podczas aplikacji nie osypują się za co mają dodatkowy plus. Mają bardzo dobrą pigmentację. Wystarczy jedno pociągnięcie pędzelka,żeby uzyskać zadowalający efekt. Z trwałością też nie ma problemów. Pół dnia spokojnie wytrzymają.
Tak się prezentują na powiekach.
Jak Wam się podoba ten efekt?
Mimo,że ja do zieleni muszę się przyzwyczaić, bo zwyczajnie jej wcześniej na sobie nie używałam, to cienie bardzo mi się podobają. Pigmentacja, trwałość, świetnie dobrane kolory, które łatwo można ze sobą łączyć. Jednym słowem - jestem na tak.
Kolory można wybierać spośród 8 idealnie skomponowanych kolorystycznie palet. Muszę Wam powiedzieć,że ja wybrałam sobie już kilka zestawień, które mam zamiar systematycznie kupować. Wśród nich znajduje się paletka 103 - czyli odcienie fioletu, 105 - klasyczny smoky eyes i 108, czyli brązy, które też lubię.
Mimo,że ja do zieleni muszę się przyzwyczaić, bo zwyczajnie jej wcześniej na sobie nie używałam, to cienie bardzo mi się podobają. Pigmentacja, trwałość, świetnie dobrane kolory, które łatwo można ze sobą łączyć. Jednym słowem - jestem na tak.
Kolory można wybierać spośród 8 idealnie skomponowanych kolorystycznie palet. Muszę Wam powiedzieć,że ja wybrałam sobie już kilka zestawień, które mam zamiar systematycznie kupować. Wśród nich znajduje się paletka 103 - czyli odcienie fioletu, 105 - klasyczny smoky eyes i 108, czyli brązy, które też lubię.
Ładne aczkolwiek nie maluje się takimi odcieniami ;) Jakoś od lat górują u mnie szarości ;)
OdpowiedzUsuńJa też nie przepadam za zielenią, ale marzy mi się inna wersja kolorystyczna tych cieni:)
Usuńkolorki nie moje ;)
OdpowiedzUsuńMoje też nie :)
UsuńIdealne na wiosnę:-)
OdpowiedzUsuńzgadza się:)
Usuńbardzo ładne :)efekt fajny:)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię zielenie :) Zarówno na sobie, jak i na innych szczególnie na piwnookich :))
OdpowiedzUsuńja generalnie lubuję się w innych kolorach, ale ten nawet mi się podoba;)
Usuńja za zieleniami ne za bardzo przepadam, ale na wiosne są idealne :D
OdpowiedzUsuńtak, trzeba wywołać w końcu wiosnę:)
UsuńBradzo fajne kolory,można je ładnie połączyć,tak jak Ty to właśnie zrobiłaś:)
OdpowiedzUsuńale ja wybieram na codzień brąz,lub cos jasnego:)albo wcale :)
ale też bardzo lubie cienie,szczególnie wiosna lato :)
ja lubię ładnie podkreślić oko:)
UsuńŚliczne cienie, takie akurat na wiosnę ;) Pozdrawiam cieplutko Marto ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za pozdrowienia:)
UsuńJa powinnam bardziej polubic sie z zielonym, bo ten kolor do mnie pasuje... :) Jak dla mnie minusem tych cieni to to, ze odcienie sa bardzo do siebie podobne, wolalabym jakies bardziej roznorodne:)
OdpowiedzUsuńja też muszę się przestawić na takie soczyste kolory;p do tej pory tego nie robiłam
Usuńbardzo Ci pasuje :) ładnie wyglądasz :) dziękuję za odwiedziny i miłe słowa :) i ja będę do Ciebie wyglądać
OdpowiedzUsuńZielony nie dla mnie ale obczajam je za kazdym razem jak je widze :D
OdpowiedzUsuń