Jeszcze parę godzin i po świętach. Lodówka pełna smakołyków i przez kolejne dwa dni nie będę musiała gotować obiadów - hurra:) Święta powinny być rodzinne i takie też były. Brakowało mi jedynie męża, któremu przypadła w tym roku świąteczna zmiana, więc od 7 do 19,do niedzieli włącznie jest w pracy. Widzimy się tylko wieczorami, ehh..wkrótce nadrobimy;) Wczoraj tylko śniadanie zjadłyśmy z córką w domu, a tak to szłyśmy do mamy, do babci, do teścia, szwagierki - cały dzień w gościach, ale święta to idealna okazja, żeby wszystkich odwiedzić, nadrobić zaległości, na które na co dzień nie zawsze ma się czas.
Choć kolację wigilijną jedliśmy późno, bo ok 19.30, to po niej odwiedził nas gwiazdor ;) Oczywiście zdecydowaną większość prezentów miał dla córki, ale i mnie co nieco podarował. A oto i moje prezenty.
Gwiazdor widział, że kocham leginsy i dlatego dostałam dwie pary, które z racji tego,że są ocieplane idealnie sprawdzą się zimą. W planach mam zakup co najmniej jeszcze jednych, moze tym razem w beżowym kolorze.
W następnej kolejności otworzyłam prezent, w którym znalazłam świetną ołówkową spódniczkę, oraz białą bluzkę - zestaw idealny na różne uroczystości, oraz do pracy.
Ażurowy sweterek marzył mi się od dawna, więc bardzo ucieszył mnie jego widok. Zdjęcie nie oddaje jego uroku. Jest on zrobiony cienką przędzą, przeplatany srebrną nitką - wygląda bardzo ładnie na osobie.
Piżamka przyda się na mrozy, które nadchodzą:)
Ciepła pościel - teściowa wiedziała,że jako zmarzluch to w innych poszewkach nie lubię spać.
W paczkach prezentowych nie mogło zabraknąć oczywiście słodkości:) Poniżej jedne z nich, z dołączonymi własnoręcznie robionymi aniołkami.
Zastanawiacie się zapewne, dlaczego wśród prezentów nie znalazły się żadne kosmetyki? Moi najbliżsi wiedzą,że jak na razie mam się czym smarować, ale.... w grudniu poczyniłam różne zakupy, wygrałam jeden konkurs i dostałam pewną paczkę testową, więc na deficyt w tym temacie narzekać nie mogę:)
A co tam Wam przyniósł gwiazdor?
Czy chcielibyście zobaczyć jakie prezenty dostała moja czterolatka?
Wspaniałe prezenty. Bardzo podobają mi się te leginsy.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na rozdanie w którym st do wygrania sporo nagród.
http://agnieszkatestuje.blogspot.com/2014/12/rozdanie-z-okazji-swiat-oraz-nowego-roku.html
Zapraszam :)
Dziękuję za zaproszenie:) Już zaglądam:)
UsuńSweterek i pidżamka super :)
OdpowiedzUsuńMnie przyniósł wszystkiego po trochu:) od słodyczy, przez kosmetyki dla mnie czy samochodu po złotówki:)
OdpowiedzUsuńTaka różnorodność to jest to:)
UsuńJa jestem bardzo zadowolona z tegoroczych prezentów ;)
OdpowiedzUsuńNo pochwal się , pochwal:)
Usuńsuper rzeczy, ja tez muszę zrobić zdjęcia i wpis ;)
OdpowiedzUsuńkoniecznie:)
UsuńŚwietne prezenty :)
OdpowiedzUsuńfajne prezenty, spódniczka mi wpadła w oko ;) ja chyba byłam niegrzeczna bo prezentu nie było :D
OdpowiedzUsuńjak to możliwe,że dziadek mróz ominął Twój dom, chyba się skubany gdzieś zasiedział
UsuńNie wiem jak to możliwe... nie daruję mu :D
UsuńNastępnym razem przygotuje dla niego rózgę i zleje mu ten wielki tyłek za to,że nie był u Ciebie;p
Usuńsuper prezenciki :*
OdpowiedzUsuńhttp://klaudiaandmylife.blogspot.co.uk/
Świetne prezenty
OdpowiedzUsuńTa bluzeczka z koroną jest przecudowna :)
OdpowiedzUsuńŚliczne prezenty- legginsy, bluzeczka z koronką urocza i elegancka :) Pozdrawiam i proszę pamiętaj o mnie - zapraszam do odwiedzania mnie na MarzeniaAlicji:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuper prezenty, szczególnie piżamka mi się podoba :) Pewnie, pokaż prezenty córki :D
OdpowiedzUsuńZabieram się więc za robienie zdjęć
Usuńfajne te legginsy, tez je lubie a takie z checia bym kupiła :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam świątecznie i zapraszam do mnie :)
Również uwielbiam legginsy i chodzę w nich cały rok ;)
OdpowiedzUsuńI tak jak Ty jestem zmarzluchem,więc piżama z długim rękawem oraz pościel flanelowa to u mnie must have każdej zimy ;) Czekam na post o prezentach córki :)
Na leginsy zawsze jest pora, są gustowne i wygodne:) Uwielbiam:)
UsuńFajne prezenty! :)
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty :))
OdpowiedzUsuńHej, nareszcie znalazłam kilka chwil, aby napisać i życzyć Tobie spokojnych świąt i udanego sylwestra :*
OdpowiedzUsuńPowodzenia w blogowaniu i wytrwałości w noworocznych postanowieniach ;)
Pozdrawiam - Ilona - ilonastejbach.blogspot.com
Dziękuję:)
UsuńDużo prezentów, musiałaś być bardzo grzeczna :D
OdpowiedzUsuńPidżamę zabieram ...mogę ? :P
OdpowiedzUsuńNie oddam;p ;)
UsuńWspaniałe prezenty, ta biała bluzeczka jest przepiękna :)
OdpowiedzUsuńŚwietne prezenty ;) Bardzo lubię oglądać takie posty ;)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie zobaczę co dostała Twoja pociecha ;)
tylko pozazdrościć takich prezentów ;) Trafiłam na twojego bloga przez przypadek, ale muszę przyznać, że bardzo mi się tutaj podoba i mam zamiar zaglądać częściej ;) ps. zapraszam na swojego nowopowstałego bloga: http://jewellery-fashion-leisure.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMiło mi to słyszeć:) Zatem zapraszam częściej:)
UsuńNiebieskie legginsy i ołówkowa spódnica ;) o widze moją paczkę :D
OdpowiedzUsuńKilka prezentów dostałam, ale szału nie było :)
OdpowiedzUsuńTe legginsy i spódniczka są świetne :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie posciel flanelowa i na zime jest idealna! Jakby nie bylo wlasnie taka obecnie mam ubrana ;)
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona:) Cieplutka i milutka, w innej nie chce spać - taka wybredna jestem;)
Usuńsuper prezenty, ta biała bluzeczka jest cudowna.
OdpowiedzUsuńŚwietne prezenty :) lubię takie ocieplane legginsy :)
OdpowiedzUsuńsuper prezenty:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne prezenty dostałaś :)
OdpowiedzUsuń