Już 5 lat jestem "na swoim" i tyle właśnie czasu sama muszę sobie ze wszystkim radzić. Przedświąteczna gorączka jak co roku daje mi w kość i czasami brakuje mi klona, który we wszystkim by mi pomógł. Moja czterolatka więcej grandzi niż pomaga, ale garnie się do pracy,co jest pocieszające, z tym, że wszytko dzięki temu robię dwa razy dłużej. Brakuje mi czasu dla siebie, nie mówiąc już o blogu, dlatego w tym miesiącu wpisów jest mało, ale jeszcze 2 dni i wszystko wróci do normy:)
Debiutantem na moim blogu będzie dzisiaj żel pod prysznic marki Soraya, który kupiłam za "psie" pieniądze w jakiejś aptecznej promocji. Dałam za niego niecałe 3 lub 4 złote.Czy ponownie zdecydowałabym się na zakup?
Opakowanie:
Mała, poręczna tuba o pojemności 100ml z piękną grafiką, która bez wątpienia zwróciła moją uwagę.
Opis producenta:
Skład:
Moja opinia:
Odświeżająco pielęgnujący żel pod prysznic Soraya oprócz pięknej grafiki i poręcznego opakowania ma również otwór dostosowany gabarytami do całości. Jest on niewielki, ale dzięki temu nie przesadzimy z ilością żelu podczas aplikacji.
Produkt ten jest kolory białego i ma bardzo przyjemną kremową konsystencję. Zapach otula zmysły - jest subtelny, choć zarazem wyraźny - uwielbiam go. Podczas kąpieli doskonale się pieni. Wystarczy jego niewielka ilość, by uzyskać pianę. Świetnie sobie radzi z oczyszczaniem skóry, nie powodując przy tym jej przesuszania. Od żelu pod prysznic nie oczekuje nawilżania, bo i tak po wyjściu z kąpieli nakładam balsam. Zauważyłam jednak,że skóra stała się jakby ukojona. Nie czułam ściągnięcia, nie zauważyłam też suchych wiórków na niej, więc żel sprawdził się u mnie bardzo dobrze. Mała tubka, choć poręczna, okazała się u mnie mało wydajna. Starczył on bowiem na okrągły tydzień stosowania. Jednak podsumowując całość skusiłabym się jeszcze na niego.
Jestem ciekawa Waszej opinii, także jeśli byłyście posiadaczkami tego produktu koniecznie się pochwalcie jak się u Was sprawdził:)
Jestem ciekawa Waszej opinii, także jeśli byłyście posiadaczkami tego produktu koniecznie się pochwalcie jak się u Was sprawdził:)
Za taką cenę nie jest źle,już dawno nie miałam żadnego kosmetyku Soraya :)
OdpowiedzUsuńFajne małe opakowanie, w sam raz na wyjazd :)
OdpowiedzUsuńZ początku myślałam, że to peeling do twarzy, bo ma bardzo podobne opakowanie :p
Jeszcze nigdy nie miałam żelu Soraya..,
OdpowiedzUsuńŻelu jeszcze nie miałam, ale peeling lubię od Soraya :)
OdpowiedzUsuńod Soray'i nie miałam peelingu ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy jest ten zel, szczegolnie ze wzgledu na to ze jest kremowy, a jest wydajny i dobrze sie pieni
OdpowiedzUsuń