Do jego przygotowania będziecie potrzebować :
CIASTO
* 1/2 kostki drożdży
* 2 szklanki mąki
* pół łyżki oleju
* szczypta soli
* pół łyżeczki cukru
FARSZ
* 0/5 kg pieczarek
* 2 cebule
* 0/5 kg mięsa mielonego
* żółty ser
* przyprawa do pizzy, oregano
* przyprawy do mięsa mielonego wg uznania
WYKONANIE:
Ciasto
Pół kostki drożdży rozpuszczamy w połowie szklanki letniej wody, dodajemy pół łyżeczki mąki i pół łyżeczki cukru, po czym zostawiamy chwilę do wyrośnięcia. Po tym czasie dodaj 2 szklanki mąki, pół łyżki oleju, szczyptę soli i wyrabiaj ciasto.
Blachę nasmaruj olejem i rozprowadź ciasto równo na całej jej powierzchni, również na bokach. Na cieście rozsmaruj ketchup i posyp powierzchnię oregano.
Mięso mielone dopraw wg własnego gustu (ja je przyprawiłam tak jak zawsze klopsy), przesmaż je na patelni i rozłóż na cieście.
Pieczarki obierz, pokrój i usmaż na patelni z cebulą. Ja akurat osobno przygotowałam pieczarki i cebulę, ze względu na córkę, która jej nie lubi. Ułóż jako kolejną warstwę na blasze. Całość posyp przyprawą do pizzy.
Żółty ser zetrzyj na tarce o grubych oczkach. To będzie Twoja ostatnia warstwa. Tak przygotowaną pizzę - tartę mięsną włóż do piekarnika i piecz chwilę, do momentu, aż ciasto będzie dobre. Sprawdź to patyczkiem. Na koniec możesz posmarować wierzch ketchupem.
Smacznego !
Wow super pomysł! Na pewno wypróbuję, chociaż nie dziś, bo nie mam niestety wszystkich składników. Mój Mąż uwielbia takie dania ;)
OdpowiedzUsuńMój też jest mięsożercą :-)
UsuńAle wyglada apetycznie! Yum
OdpowiedzUsuńJak dla mnie dałaś przepis z kategorii "jak nie robić pizzy" niestety...
OdpowiedzUsuńKiedyś wrzucę przepis na moją ulubioną pizzę :-) a ta 'tarta' to przysmak męża, który jest typowym mięsożercą ;-) nie jest zła, warto spróbować
UsuńMój byłby zadowolony :D
OdpowiedzUsuńTypowy mężczyzna ;-)
UsuńTypowy mężczyzna ;-)
Usuńjadłam z mięsem mielonym pychotka:) też zawsze robię połowę pizzy bez cebuli, ze względu na moje dzieciaczki :D
OdpowiedzUsuńMoja córka by nie zjadła cebuli, a pomyśleć, że jakieś dwa lata wstecz potrafiła zjeść smazoną cebulę ;-)
UsuńMoja córka by nie zjadła cebuli, a pomyśleć, że jakieś dwa lata wstecz potrafiła zjeść smazoną cebulę ;-)
Usuńwow, na pewno super pysznie smakuje, ja nie prędko zrobię taką pizzę bo staram się dietować
OdpowiedzUsuńMi to kompletnie nie wychodzi, a już kompletnym zabójcą moich żywieniowych postanowień jest pms - wtedy wciągam wszystko jak odkurzacz ;-)
UsuńMi to kompletnie nie wychodzi, a już kompletnym zabójcą moich żywieniowych postanowień jest pms - wtedy wciągam wszystko jak odkurzacz ;-)
UsuńNigdy nie lubiłam pizzy, ale ostatnio spróbowałam u siostry i mi posmakowała :)
OdpowiedzUsuńNajgorzej spróbować, a później już samemu ma się zachcianki ;-)
UsuńNajgorzej spróbować, a później już samemu ma się zachcianki ;-)
UsuńWygląda super ;) muszę zrobić ;)
OdpowiedzUsuńJeśli mogę prosić o kliknięcie w linki, bardzo mi pomożesz;)
http://zlota-orchidea.blogspot.com/2016/03/wish-lista-dresslink-cndirect.html ?? Bardzo mi to pomoże ;) Pozdrawiam i życzę miłego dnia ;)
Coś fajnego muszę zrobić mojemu mięsożercy :)
OdpowiedzUsuń;-)
UsuńAż się głodna zrobiłam od samego patrzenia :)
OdpowiedzUsuń