Opakowanie:
Kapsułki o pojemności 2ml, zamknięte w kartonowym opakowaniu.
Opis producenta:
Skład:
Moja opinia:
Intensywna kuracja regenerująco - wzmacniająca do włosów delikatnych i osłabionych z retinolem Dermo Future to nic innego jak sześć kapsułek o dziewczęcym różowym kolorze. Umieszczone są one w blistrze, a ten dla dodatkowej ochrony w kartonowym opakowaniu.
Aby przystąpić do aplikacji należy przekręcić lub odciąć cienką część kapsułki. Trzeba to robić ostrożnie, nie naciskając przy tym na podstawę, gdyż w przeciwnym wypadku jej zawartość może wypłynąć.
Zawartość kapsułki ma oleistą konsystencję i piękny, słodki zapach. Można używać ją zarówno na mokre jak i suche włosy. Mnie zdecydowanie bardziej przypadł do gustu ten pierwszy sposób. Po umyciu włosów i odciśnięciu z nich za pomocą ręcznika nadmiaru wody, nakładałam na nie zawartość całej kapsułki - od nasady po same końce. Wiem, że niektórzy dzielą sobie ją na dwa użycia.
Zawartość kapsułki ma oleistą konsystencję i piękny, słodki zapach. Można używać ją zarówno na mokre jak i suche włosy. Mnie zdecydowanie bardziej przypadł do gustu ten pierwszy sposób. Po umyciu włosów i odciśnięciu z nich za pomocą ręcznika nadmiaru wody, nakładałam na nie zawartość całej kapsułki - od nasady po same końce. Wiem, że niektórzy dzielą sobie ją na dwa użycia.
Moje kosmyki są sianowate, przesuszone i dość krótkie, dlatego trochę się obawiałam, że ta kuracja je obciąży. Na szczęście nic takiego się nie stało. Już podczas aplikacji włosy rozplątywały się w dłoniach, dzięki czemu nie było żadnych problemów z rozczesywaniem. Może się mylę, ale odniosłam wrażenie,że po nałożeniu tej kuracji włosy schły mi szybciej. Po wyschnięciu włosów efekt widać było w pełnej krasie. Były one odżywione i sprężyste, a dotyku niezwykle miękkie i sypkie. Moja wiecznie pusząca się czupryna była ujarzmiona, a włosy dociążone. Dodatkowym plusem jest to, że kuracja nie spowodowała szybszego przetłuszczania się włosów, a zapach długo się na nich utrzymywał.
Z chęcią bym je wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńKosztują mniej niż 10 zł, świetnie się sprawdzają, więc warto wypróbować :-)
UsuńNigdy nie miałam żadnych kosmetyków tej marki, chyba muszę się przyjżeć im bliżej i zobaczyć, co ciekawego mają w asortymencie :)
OdpowiedzUsuńZnajdziesz u mnie kilka recenzji ich kosmetyków - wpadaj, może akurat coś Ci przypadnie do gustu :-)
UsuńBardzo kusząca pozycja, zapisuję do swojej wishlisty! Powiedz mi tylko moja droga MArto, gdzie je można kupić? I czy na włosy dłuższe niż do ramion wystarczy jedna ampułka- jak myślisz? :)
OdpowiedzUsuńOstatnio rzadko odwiedzam drogerie, ale zawsze można je nabyć w sklepie internetowym :-) tak na prawdę na moje liche włosy wystarczyłoby pół ampułki, ale ze względu na kiepski stan mojej czupryny nakładam całą. Moje włosy ją piją, nie są obciążone, ani przetłumaczone. Wszystko zależy od tego jakiej długości masz włosy - jeśli są bardzo długie, gęste i sięgają pośladków, to jedna mogłaby nie wystarczyć. W przypadku nieco krótszych włosów na pewno da sobie radę :-)
Usuńsuper, że widać różnicę, a włosy są lśniące i gładkie. lubię kosmetyki DERMO FUTURE
OdpowiedzUsuńObawiałam się ich stosowania, bo łatwo obciążyć moje włosy i szczerze mówiąc byłam zaskoczona rezultatem jaki dzięki tym ampułkom uzyskałam :-)
UsuńMiałam kiedyś cos podobnie opakowane ale nie lubiłam tego używać właśnie ze względu na takie kapsułki :p
OdpowiedzUsuńWiesz, w tym konkretnym przypadku nie trzeba dawkować sobie zawartości kapsułki,wylewasz na dłoń i od razu aplikujesz na włosy :-) plusem na pewno jest to,że nie trzeba się martwić o to, że tym olejkiem pobudzi się opakowanie, bo jako tako takiego nie ma ;-)
UsuńNigdy nie testowałam takich produktow.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś spróbujesz? :-)
UsuńJeszcze nigdy nie używałam produktów tego typu, z chęcią bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńPowinnaś być zadowolona, mają bardzo atrakcyjną cenę, więc nic tylko kupować :-)
UsuńDziałanie bardzo fajne :). Wizualnie skojarzyły mi się od razu z rybkami dermogalu :D
OdpowiedzUsuńMnie te ampułki przypomniały o popularnych w Rossmannie kapsułkach do twarzy i pod oczy :-)
UsuńCiekawy wynalazek ale jeśli chodzi o moje włosy to mam już swoje sprawdzone metody :)
OdpowiedzUsuńMoje są uparte jak sto koni ;-) mało co je rusza
UsuńCiekawy produkt. Nigdy nie miałam :)
OdpowiedzUsuńJuż mi się podobają te kapsułki ;)
OdpowiedzUsuńbrzmi kusząco... ostatnio moje włosy są w dość słabej kondycji. Może to się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńLubię takie produkty, ostatnio korzystałam z tego typu kapsułek marki Safira :)
OdpowiedzUsuńnie wiem czemu jeszcze nic od nich nie miałam...aż mi z tym głupio :D
OdpowiedzUsuńzachęciłaś mnie skutecznie i na pewno coś sobie kupię :)
hej:) ostatnio zaczelam uzywac tych kapsulek, glownie na suche i zniszcozne koncowki. Wloski wygladaja po nich zdrowiej, sa miekkie i ladnie pachna. Poki co polecam i bede dawaj znac o dalszych efektach. Polecam rozniez olej kokosowy!
OdpowiedzUsuń