11 grudnia 2013

Marion jedwabna kuracja - miłość od pierwszego użycia

Uwielbiam kosmetyki pielęgnacyjne. Nie ważne czy są to produkty do twarzy, ciała czy włosów - kocham je wszystkie i lubię wypróbowywać coraz to nowsze pozycje. Dzisiaj przedstawie Wam  jedwab do włosów firmy Marion, który otrzymałam w ramach współpracy z naturalna.eu.

Opakowanie:
Plastikowa buteleczka z pompką o pojemności 15ml.


Opis producenta / Sposób użycia:


Kolor / Zapach / Konsystencja:
Jedwab jest bezbarwny, ma oleistą konsystencję, oraz bardzo przyjemny i zarazem delikatny zapach.

Skład:

Moja opinia:
Jedwab ten jest chyba najlepszym kosmetykiem jaki do tej pory otrzymałam od naturalna.eu. Bardzo go polubiłam, jak zresztą większość produktów firmy Marion. Opakowanie, choć małe jest poręczne. Po naduszeniu pompki pojawia się idealnie jedna kropla i taka ilość kosmetyku wystarcza na całe moje włosy. Wszystko to sprawia,że jedwab ten jest niesamowicie wydajny. Jedną kroplę rozcieram w dłoniach i dopiero wtedy rozprowadzam ją na włosach. Rzadko to robię, ale zgadzam się z całym opisem producenta mówiącym o działaniu. Efekt widać niemalże od razu po nałożeniu tej jedwabnej odżywki. Włosy stają się miękkie, błyszczące, nabierają lekkości, są sypkie i miłe w dotyku. Moje z reguły suche strąki wyglądają na zdrowsze, a to dlatego,że są dobrze odżywione i nawilżone. O taki efekt mi chodziło.



ZALETY:
-nawilżenie,
-odżywienie,
-połysk,
-włosy są sypkie,
-nadaje miękkość
- przystępna cena,
-dostępność

WADY:
Zabrzmi to może dziwnie, ale ja nie znalazłam żadnych.



Jedwabną kurację możecie kupić tutaj za cenę 7.10 zł.
POLECAM

Czy miałyście do czynienia z tym produktem? Jak się u Was sprawdził?

38 komentarzy:

  1. Widzę jeden minus, może wysuszyć włosy przy regularnym stosowaniu. Nigdy więcej go nie chcę, wolę olej arganowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi na szczęście krzywdy nie zrobił

      Usuń
    2. O, a ja mam na odwrót - kupiłam dla odmiany olej arganowy i żałuję jak cholera, bo klapa straszna dla moich włosów. Jedwab był najlepszy, właśnie ten, który recenzujesz :)

      Usuń
  2. Mi jakoś jedwab specjalnie nie zapadł w pamięci a tzn że nic fajnego nie zrobił z moimi włosami:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiście liczę się z tym,że u każdego z nas może się inaczej spisać, ja jestem bardzo zadowolona, ale to nie znaczy,że u kogoś mógł się on sprawdzić tak jak u mnie

      Usuń
  3. Miałam i bardzo fajny był i slicznie pachniał :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdzieś jest wśród moich zapasów i czeka na wypróbowanie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam go i lubię. Jest naprawdę dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam go, rzeczywiście tani i fajny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie też cieszy to,że nie trzeba dużo wydać,żeby odpowiednio zadbać o włosy:)

      Usuń
  7. Mam ten jedwab, naprawdę jest świetny:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Akurat tego jeszcze nie używałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super, że się u Ciebie sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  10. używam go od ostatniego podcinania końcówek - uwaga - od lipca. i póki co, żadnej rozdwojonej <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Straszną mam ochotę na ten kosmetyk ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ciekawy jedwab i same plusy, więc warto się w niego zaopatrzyć. Ja używam innego, również bardzo wydajny, 2 razy w tygodniu wybieram we mokre włosy. Super poscik

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ciekawy jedwab i same plusy, więc warto się w niego zaopatrzyć. Ja używam innego, również bardzo wydajny, 2 razy w tygodniu wybieram we mokre włosy. Super poscik

    OdpowiedzUsuń
  14. Takie opakowania są niezwykle poręczne, Biosilk zawsze mnie irytował wielką dziurą :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. he he znam ten ból, chce tylko kropelkę a tu Ci się wylewa pół butelki na raz:/

      Usuń
  15. Miałam i bardzo lubiłam ;)

    Zapraszam do wzięcia udziału w moim rozdaniu :) Do wygrania jest sukienka od Pretty Women :) http://wszystkozafreeee.blogspot.com/2013/12/rozdanie-z-pretty-women-zapraszam.html

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja też miałam i też polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. super zdjęcia, z pomysłem:) oczywiście zostaję:)

    OdpowiedzUsuń
  18. bardzo ładne zdjęcia, ja mam 2 sera i muszę je wykończyć zanim spróbuję czegoś nowego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję:) ja w ostatnim czasie nakupowałam sobie sporo kosmetyków do włosów;)

      Usuń
  19. aktualnie uzywam takiego z biovaxu A+E, w identycznym opakowaniu... a marion juz czeka na swoją kolej.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie miałam, ale chcę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń

Witaj na moim blogu. Miło mi,że do mnie zajrzałeś :) Jeśli już jesteś zostaw po sobie jakiś ślad :)

Zachęcam do dołączenia do grona obserwatorów:)

Zostawiając komentarz, zgadzasz się na przetwarzanie twoich danych osobowych zgodnie z polityką prywatności.