Korzystam z chwili spokoju po wczorajszych, czwartych urodzinach Oliwki. Mała w przedszkolu, następna tura gości przyjdzie po obiedzie, więc jestem i przychodzę z nowym postem, oraz z wynikami, bo wiem,ze na nie czekacie. Bohaterem dzisiejszego postu będzie niezwykle wydajny płyn do higieny intymnej marki Ziaja.
Opakowanie:
Duża, walcowata butelka o pojemności 500ml, z pompką.
Opis producenta:
Skład:
Moja opinia:
Na początku wspomnę krótko o opakowaniu, które mimo,że jest duże to zarówno bardzo wygodne. Wszystko to za sprawą pompki, która sprawia,że aplikacja jest niezwykle łatwa. Nie trzeba więc brać tego wielkoluda do rąk, wystarczy nadusić dozownik i gotowe.
Płyn ma kremową konsystencję, nie spływa z rąk. Delikatny i przy tym przyjemny zapach umila kąpiel. Kolor identyczny jak na opakowaniu - biały.
Płyn ma kremową konsystencję, nie spływa z rąk. Delikatny i przy tym przyjemny zapach umila kąpiel. Kolor identyczny jak na opakowaniu - biały.
Jedna pompka płynu to zdecydowanie za mało do umycia - wypływa go malutko, co można zobaczyć na powyższym zdjęciu. Ja zazwyczaj aplikuję 2-3 pompki produktu. Płyn dobrze się pieni, przy czym piana jest miękka i delikatna. Świetnie spędza swoją funkcję - myje i odświeża. Nie powoduje przesuszeń i podrażnień. Jest baaaardzo wydajny. Stosuję go już od 1.5 miesiąca i zużyłam niecałe pół opakowania. Cena w porównaniu do wydajności jest śmiesznie niska - pół litrowe opakowanie kosztuje 12 zł, ale można też kupić mniejszą 200ml wersję wydając na nią ok 7zł. Z dostępnością też nie ma problemu - można go kupić dosłownie wszędzie.
Podsumowując bardzo polubiłam ten płyn i chętnie będę do niego wracać.
................................................................................................................................................................................
A teraz to na co tak długo czekacie, czyli wyniki rozdania.
Zestaw świec od Rolchem distribution wygrywa .................
...... Renia. Renata
Zwyciężczyni serdecznie gratuluję i czekam na dane adresowe do soboty. Proszę o wiadomość prywatną na fanpage bloga.
Dziękuję Wam za udział w rozdaniu. Niebawem kolejne niespodzianki.
Gratauluję!!
OdpowiedzUsuńznam i również polubiłam, tylko moja wersja to granatowa nawilżająca, właśnie się skończył ale kupię ponownie.
Jestem pewna,że wypróbuję wszystkie wersję:))))
UsuńJa też przetestuję. Do tej pory miałam jedynie różowy i sprawdził się u mnie. :-)
UsuńWow ja wygrałam ?? ale się cieszę, tym bardziej że uwielbiam świece, świeczki, woski DZIĘKUJĘ PIĘKNIE :)
OdpowiedzUsuńA jeżeli chodzi o Ziaje to dużo dobrego słyszałam o tym produkcie, nie pozostaje mi nic jak tylko go zakupić :)
Tak, tak gratuluję i polecam zakup tego płynu:)
UsuńLubię produkty z Ziaji, wielu ich używam, choć płynu do higieny intymnej jeszcze nie miałam i widzę, że trzeba to zmienić ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję zwyciężczyni ;)
Oj tak, nie sądziłam,że Ziaja podbije moje serce, ale coraz bardziej przekonuję się do marki:) Mam już swoich ulubieńców:)
UsuńLubię te płyny do higieny intymnej Ziaja. Moja ulubiona wersja, to ta z kwasem askorbinowym :)
OdpowiedzUsuńNa pewno i ta wersja trafi w moje ręce:)
UsuńBardzo lubię płyny do higieny intymnej z Ziai, najlepiej sprawdza się u mnie wersja z błękitnymi napisami ;) Świetna jest!
OdpowiedzUsuńWersji jest tyle co grzybów po deszczu:) Mam ochotę na każdą i mam nadzieję,że się nie zawiodę:)
UsuńLubię płyny z Ziaji, tej wersji jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
Z Ziaja różnie bywa .Ma i dobre i złe produkty.Ten płyn zapowiada sie ciekawie.
OdpowiedzUsuńTo prawda, nigdy nie zapomnę pewnego kremu do rąk z tej firmy, który nie dość,że był bardzo rzadki to nic nie robił, a nawet wysuszał dłonie. Kiedyś o nim pisałam
Usuńgratuluję Reniu ;) a co do Ziaji to używam tylko jej ale miałam inne wersje z których jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńkusisz, kusisz
Usuńgratki:) lubię ten płyn z Ziaji:)
OdpowiedzUsuńLubię te płyny z Ziaji :)
OdpowiedzUsuńgratuluję :)
OdpowiedzUsuńmiałam ten płyn i go lubiłam, obecnie używam Lactacyd :)
Lactacyd znam i też lubie:)
Usuńja również chwale sobie płyn do higieny intymnej od Ziaji ;)
OdpowiedzUsuńgratulacje, lubie ten żel:)
OdpowiedzUsuńa ja mam taki problem, że wszelkie produkty Ziai powdują u mnie podrażnienia... tak też było z płynem do higieny intymnej
OdpowiedzUsuńOjeju, ale masz wrażliwą skórę
UsuńKiedyś miałam ten płyn, był ok, ale jakoś tak więcej do niego nie wróciłam ;) Raczej kupuję lactacyd :)
OdpowiedzUsuńLactacyd kupowałam od lat, ale postanowiłam poznać to co oferują inne marki
UsuńJa mam na razie swój z Biedronki :) Gratki ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji używać żelu do higieny intymnej. Moim ulubieńcem jest Vagisil :)
OdpowiedzUsuńMiałam - masz rację jest rewelacyjny:)
UsuńBardzo lubię płyny z Ziaji, chyba w sumie moje ulubione :) Są duże, tanie, mają wygodne i ładne opakowania - w sumie do niczego nie mogę się przyczepić :)
OdpowiedzUsuńDodam tylko,że są baaardzo wydajne:)))
UsuńUżywałam chyba wersji z niebieskimi napisami i byłam zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńto jedne z moich ulubionych żeli :)
OdpowiedzUsuńGratuluję:)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego żelu.
Z Ziaji kupiłam z kwasem laktobionowym jak zdenkuje to co mam to go zacznę, kolejne opakowanie:))
OdpowiedzUsuńMiałam tą Ziajkę była bardzo fajna, gratuluję zwyciężczyni
OdpowiedzUsuńnie polubiłam się z tą serią ziai. Pio pierwsze skład nie zachwyca;/ na pierwszym miejscu sls, wole coś delikatniejszego
OdpowiedzUsuńNa mnie nic nie działa;p skład mi nie przeszkadza
UsuńLubię ten płyn.
OdpowiedzUsuń