Kochani, przedstawię Wam dzisiaj ostatni z testowanych przeze mnie produktów marki BingoSpa. Ostatni to nie znaczy najgorszy - w moim mniemaniu najlepszy z tych 3 produktów, które miałam okazję testować. O dwóch poprzednich mogliście poczytać tu- szampon czekoladowy i tu-mleczko do mycia twarzy.
Opakowanie:
Duża, bo aż 500ml, plastikowa butelka z dozownikiem.
Duża, bo aż 500ml, plastikowa butelka z dozownikiem.
Opis producenta:"Puszyste, szybko wchłaniające się jedwabne mleczko do ciała BingoSpa, dzięki lekkiej konsystencji i wyjątkowym, aktywnym składnikom, poprawia kondycję skóry, zapewnia jej piękny i atrakcyjny wygląd oraz na długo pozostawia ją subtelnie pachnącą.
Proteiny jedwabiu wraz z zawartymi w mleczku BingoSpa kolagenem,
ekstraktem z lnu oraz witaminą E sprawiają, że skóra staje się gładka i
sprężysta, promieniejąca młodzieńczym blaskiem.
Kolagen i proteiny jedwabiu to najdoskonalsze, biozgodne i ławo przyswajalne proteiny.
Ekstrakt z lnu, który jest źródłem cennych substancji odżywczych,
łagodzących i kojących, troskliwie pielęgnuje nawet skórę wrażliwą.
Witamina E neutralizuje wolne rodniki i opóźnia proces starzenia się
skóry. Mleczko doskonale się rozprowadza i wchłania,
Jedwabne mleczko BingoSpa doskonale się rozprowadza i bardzo szybko
wchłania. Dyskretnie przyjemny zapach pozostawiony na skórze zwiększa
uczucie pewności siebie i świadomości swojego ciała, pozostawia skórę
jedwabiście gładką, odprężoną i pachnącą."
Skład:
Moja opinia:
Niestety jest on mało czytelny.
Moja opinia:
W dwóch zdaniach wrócę jeszcze do opakowania, które okazało się bardzo praktyczne. Duża, stabilna butelka i pompka sprawiają, że aplikacja jest bardzo ułatwiona. Dzięki temu,że opakowanie jest przezroczyste można kontrolować poziom zużycia produktu, a spokojna grafika okazała się przyjemna dla oka.
Mleczko ma lekką konsystencję i subtelny zapach, który przypomina mi kwiaty. Jest ona bardzo stonowany i bardzo go polubiłam.
Mleczko ma lekką konsystencję i subtelny zapach, który przypomina mi kwiaty. Jest ona bardzo stonowany i bardzo go polubiłam.
Dzięki swej lekkiej konsystencji mleczko po rozsmarowaniu bardzo szybko się wchłania. Chwilę po aplikacji można spokojnie się ubrać, bez obaw,że pozostaną nam na ubraniach tłuste plamy. Produkt dobrze nawilża i pozostawia skórę pachnącą. Jedwabne mleczko do ciała można stosować również zaraz po depilacji, gdyż nie podrażnia ono skóry, raczej ją łagodzi i odpręża. Za sprawą dużego opakowania jest ono również wydajne.
Jedwabne mleczko do ciała - len, witamina E, kolafen możecie kupić tutaj za cenę 22zł. Warto.
Na razie mam zapas mleczek ale z Bingo Spa jeszcze nie miałam, więc jak skończę swoje starsze kosmetyki, to w następnej kolejności chętnie z tej firmy wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńteraz jest fajna promocja na ich stronie - za zakupy o wartości 100zł, po wpisaniu kodu płaci się tylko 50zł:)
UsuńNie lubię tej firmy a widzę ,że dużo osób ją poleca i piszę o jej kosmetykach recenzje. Nie wiem dlaczego ale nie odpowiadają mi ich składy bo zawsze dostaję jakiegoś uczulenia :-) Fajnie że tobie się spisał. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAkurat to mleczko bardzo mi się spodobało, ale do dwóch poprzednich produktów mam pewne "ale"
UsuńBardzo lubię kosmetyki w poręcznych opakowaniach.Butelki z pompką są świetne i w sumie wielorazowego użytku, bo można do nich przelać nowy balsam.
OdpowiedzUsuńCzęsto mi się zdarza tak robić - jednak ta forma aplikacji odpowiada mi najbardziej:)
UsuńNie miałam tego mleczka, w zasadzie z tej marki znam tylko emulsję kolagenową oraz maseczkę cynkową, która jest świetna
OdpowiedzUsuńJa odstawiłam takie produkty na rzecz oliwek i nie żałuję :).
OdpowiedzUsuńoliwka to fajna sprawa - od początku ciąży tylko nią (Bambino) smarowałam brzuch i choć przytyłam 17kg to nie miałam na nim żadnego rozstępu:)
UsuńOpakowanie bardzo mi się podoba, muszę zajrzeć na stronę Bingo, może na coś się zdecyduję :D
OdpowiedzUsuńwarto skorzystać w tej chwili z bonu obniżającego wartość zakupów o 50zł
UsuńPomyśle o nim, gdy skończę swoje mazidła :D A cena bardzo przystępna jak na tę pojemność :)
OdpowiedzUsuńnie znam tej marki, ale jakoś nie przepadam za zakupami kosmetyków przez Internet
OdpowiedzUsuńja też lubię sobie najpierw pomacać kosmetyki, ale z braku czasu coraz częściej robię zakupy przez internet
UsuńPóki co mam ogromy zapas produktów do pielęgnacji ciała. A na kosmetyki BingoSpa się raczej już nie skuszę, jedynie szampony mi się spodobały
OdpowiedzUsuńLubię opakowania z pompką :) Takie lekkie konsystencje zawsze kojarzą mi się z produktami, które wybieram na lato. Zimą niestety nie nawilżają mojej skóry odpowiednio. Za kilka miesięcy może wezmę je pod rozwagę zaopatrując się w letnie smarowidła ;)
OdpowiedzUsuńOpakowania z pompką są niezastąpione:) Mnie w sumie wystarcza na tą chwilę ten poziom nawilżęnia, ale rzeczywiście latem jeszcze lepiej by się sprawdził:)
UsuńTaka butla i taka niska cena?;)
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę :)
OdpowiedzUsuńfajna butla! nie wszystkie produkty BingoSpa lubię, miałam serum kolagenowe brzuch, uda, pośladki - boski zapach brzoskwinek, bardzo wydajne, działanie średnie, ale z kolei koncentrat cynamonowy wyszczuplający - super!
OdpowiedzUsuńSerio? Rzeczywiście wyszczupla?
Usuńkosmetyki z pompką zawsze mają u mnie "plusa" ;)
OdpowiedzUsuńu mnie też:*
UsuńFajny produkt, plusik za pompkę i nawilżenie bez tłustych plam :)
OdpowiedzUsuńSwego czasu kręciłam się koło kosmetyków BingoSpa ale ostatecznie nie zamówiłam. Chyba znów muszę się nad nimi zastanowić.
OdpowiedzUsuńKusi mnie ten produkt. I jeszcze za taką cenę chętnie się na niego zdecyduje. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
O jak szybko sie wchlania to by mi pasowalo:-)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego mleczka, ale produkty BingoSpa bardzo polubiłam, zwłaszcza te do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie takiego mleczka do ciała potrzebuję, po którym mogę się zaraz ubrać. I zapachu jestem ciekawa, bo wiadomo dla każdego wszystko pachnie trochę inaczej.
OdpowiedzUsuńMusze w koncu siegnac po kosmetyki tej firmy!
OdpowiedzUsuń