Niemiecka firma Balea zdominowała blogosferę, dlatego niesamowicie się ucieszyłam kiedy w paczce od sklepu abc-uroda.com otrzymałam 2 żele pod prysznic tej firmy. Dzisiaj będą achy i ochy dotyczące jednego z nich :) Oj tak, zdobyły moje serce:) A czym? Zaraz Wam opowiem..
Opakowanie:
To plastikowy flakon o pojemności 300ml, który zwraca na siebie uwagę przepiękną grafiką. Niezwykle żywe i intensywne kolory. Nie można przejść obok niego obojętnie. Wszelkie informacje o produkcie napisane są w języku niemieckim. Na spodzie opakowania widnieje data ważności, a z tyłu opis producenta, skład..
Opis producenta:
Opakowanie:
To plastikowy flakon o pojemności 300ml, który zwraca na siebie uwagę przepiękną grafiką. Niezwykle żywe i intensywne kolory. Nie można przejść obok niego obojętnie. Wszelkie informacje o produkcie napisane są w języku niemieckim. Na spodzie opakowania widnieje data ważności, a z tyłu opis producenta, skład..
Opis producenta:
"Kremowy żel pod prysznic Balea z cennymi ekstraktami sprawia, że skóra staje się aksamitnie miękka a piękny zapach działa kojąco na zmysły. Testowany dermatologicznie. "
Skład:
Skład:
Zapach / Konsystencja / Kolor:
Żel pod prysznic Fiji Passionfruit ma bardzo ładny, wyrazisty zapach. Można w nim wyczuć zarówno nutkę kwiatową jak i owocową, które razem tworzą słodką kompozycję, którą można wąchać bez końca. Co ciekawe nie wyczuwam w nim śladu chemii.
Konsystencja jest dość treściwa, kremowa.
Żel Balea ma przepiękny lazurowy i wręcz bajkowy kolor. Mojej córce kojarzy się on ze smefami, i w sumie wcale się jej nie dziwię;)
W użyciu:
Żel pod prysznic Fiji Passionfruit firmy Balea dobrze się pieni i umila nam kąpiel swoim niepowtarzalnym, intensywnym zapachem. Jedynym minusem może być fakt,że zapach szybko się ulatnia z ciała. Jest to grzech, który jestem w stanie wybaczyć, bo rzadko który tego typu produkt zostaje na skórze na dłużej. Żel ten jest bardzo wydajny, wystarczy jego niewielka ilość do umycia całego ciała. Cena śmiesznie niska ok 1euro, czyli niecałe 5zł. Zdecydowanie gorzej jest z dostępnośćią. Stacjonarnie możemy go kupić w niemieckich sklepach dm, których u nas można szukać jak wiatru w polu:/ Doskonałą alternatywą są drogerie internetowe. Ja Was zapraszam na stronę abc-uroda.com na zakupy - WARTO:)
Żel pod prysznic Fiji Passionfruit firmy Balea dobrze się pieni i umila nam kąpiel swoim niepowtarzalnym, intensywnym zapachem. Jedynym minusem może być fakt,że zapach szybko się ulatnia z ciała. Jest to grzech, który jestem w stanie wybaczyć, bo rzadko który tego typu produkt zostaje na skórze na dłużej. Żel ten jest bardzo wydajny, wystarczy jego niewielka ilość do umycia całego ciała. Cena śmiesznie niska ok 1euro, czyli niecałe 5zł. Zdecydowanie gorzej jest z dostępnośćią. Stacjonarnie możemy go kupić w niemieckich sklepach dm, których u nas można szukać jak wiatru w polu:/ Doskonałą alternatywą są drogerie internetowe. Ja Was zapraszam na stronę abc-uroda.com na zakupy - WARTO:)
Czy w Waszych domach gościły już produkty tej marki? Co byście polecali?
Oj Balea, też bym chciała coś wypróbować tej firmy, fajny ma kolorek :D
OdpowiedzUsuńjestem mega pozytywnie zaskoczona tym produktem:)
UsuńMiałam go, ale zapach mi nie podszedł, teraz mam limonkowy. :)
OdpowiedzUsuńciekawe jak się sprawdza?:)
UsuńZ chęcią bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńwcale Ci się nie dziwie, bo ja sama tak podziwiałam ten produkt na innych blogach i w końcu się doczekałam:)
UsuńRzeczywiście kolor smerfny ;) Na pewno pięknie pachnie ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam.. ale też się dużo dobrego o Balei naczytałam :)
OdpowiedzUsuńpodejrzewam,że były to same pozytywy:)
UsuńŚwietny kolor! :D
OdpowiedzUsuńChyba się w końcu zdecyduję na zakup jakiegoś żelu online :)
OdpowiedzUsuńwarto:)
Usuńja też :D kuszą mnie produkty Balea :D
OdpowiedzUsuńnaprawdę polecam:)
UsuńWstyd się przyznać, jeszcze nic tej firmy nie miałam.
OdpowiedzUsuńe tam wstyd, ja jeszcze niedawno nie wiedziałam o istnieniu tej firmy;)
UsuńJeszcze niestety u mnie nie gościły ale mam nadzieję iż zagoszczą. ps figurka za baleą, mam taką samą ;)
OdpowiedzUsuńChyba w tym samym sklepie robimy zakupy:)
UsuńNie słyszała o takiej firmi e:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie na nowy post :)
dziękuję za zaproszenie:)
UsuńBardzo lubię żele Balea. Tej wersji używałam w lecie, teraz niestety już nie jest dostępny :(
OdpowiedzUsuńPlusem jest jednak fakt, iż Balea co chwilkę podsuwa nam nowe wersje zapachowe swoich żeli :)
I to jest właśnie wspaniałe, bo nigdy nie wiemy czym nas firma zaskoczy:)
UsuńWidzę właśnie dużo kosmetyków z tej firmy, ale nie miałam nic jeszcze
OdpowiedzUsuńja już sobie upatrzyłam wiele innych produktów z tej firmy;)
UsuńMam go - czeka na swoją kolej ;)
OdpowiedzUsuńteż mam parę żeli w kolejce;)
UsuńMam żel pod prysznic, krem do rąk i dezodorant - uwielbiam je ;)
OdpowiedzUsuńjesteś lepsza ode mnie:) ale ja również mam zamiar poszerzać swój kosmetykowy asortyment w produkty tej firmy:)
UsuńSłyszałam o nim,ale nie maiłam go jeszcze
OdpowiedzUsuńBute;leczka jest tak kolorowa,ze nie potrzebne żądne słowa,by się nim zaciekawić
Jak tylko spotkam gdzieś w sklepie,napewno wezmę na próbę
To prawda, samo opakowania skłania do zakupu, jest piękne:)
Usuńopakowanie i kolorek widzę fajny jest;)
OdpowiedzUsuńMiałam produkty tej firmy i muszę przyznać że są całkiem niezłe
OdpowiedzUsuńwiedziałam,że nie będę sama w swojej opinii:)
Usuńzazdroszczę, Balea jest super :) Miałam 2 szampony i odżywkę i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńja do włosów jeszcze nic nie miałam, ale wiele dobrego czytałam:)
UsuńZ Balnea nic jeszcze nie miaałam ,Ja natomiast zakochałam sie w Bath&Body Works
OdpowiedzUsuńmam mydełko do rąk z tej firmy:)
UsuńMam kilka produktów Balei, a jeśli chodzi o żele to ostatnio kupiłam jagodowy i pachnie cudownie! :)
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie:)
Usuń