Majowe denko

Siadając do napisania tego postu, zdałam sobie sprawę,że dopiero co (miesiąc temu) pisałam o denku marcowym. To tylko świadczy o tym,że czas nieubłagalnie płynie, a może to tylko mnie tak przecieka przez palce?

Tak wygląda moje denko:

Mam w nim kilka pełnowymiarowych produktów..

1. Szampon dodający objętości Illumyna marki SENS.US - bardzo dobry szampon, który był ze mną długo. Jest wydajny, wystarczy jego niewielka ilość na umycie głowy i ten zapach mmm.. zostaje na włosach na długo. Jedynym jego minusem jest dostępność, bo można go kupić tylko w wybranych salonach fryzjerskich:( Jak go gdzieś znajdę to na pewno KUPIĘ. Pełną recenzje znajdziecie tutaj.

2. Żel pod prysznic Fairy City Lights Oriflame - dość gęsta konsystencja, dobrze się pieni, ładnie pachnie. Nie mam mu nic do zarzucenia, ale NIE WIEM CZY KUPIĘ  go ponownie. Będąc konsultantką mam do nich nieograniczony dostęp i chyba trochę już mi się "przejadł".

3. Żel pod prysznic Wonderful z Oriflame (patrz opis wyżej)

4. Płyn do kąpieli Chocolate dream Oriflame - ładnie pachnie, ale praktycznie w ogóle się nie pieni. NIE KUPIĘ

5. Eliksir do włosów z klasztornej infirmerii - brzydko pachnie, matowi włosy i tak na prawdę nic nie robi dla ich dobra  (bynajmniej moich). Jedynie skład rewelacyjny. Całą recenzje znajdziecie tu. NIE KUPIĘ

6. New York Perfume Department - wielki, bo aż 100ml perfum, który dostałam już dawno i co najmniej przez rok go używałam praktycznie każdego dnia - niezniszczalny. Zapach dość intensywny, ale wg mnie na lato się nie nadaje - zbyt duszący. NIE KUPIĘ

7. Malinowy Scrub do stóp feet up z Oriflame - scrub o prześlicznym różowym kolorze, który współgrał ze świetnym zapachem. I to by było na tyle, bo żadnego większego działania nie zauważyłam. NIE KUPIĘ

8. Musująca kula do kąpieli Organic - fantastyczny zapach, pięknie musuje i znakomicie pielęgnuje skórę. Całą recenzję znajdziecie w tym miejscu. KUPIĘ

9. Mydło Alterra Rose - ładny zapach, dobrze się pieni i oczyszcza skórę tak jak powinno. KUPIĘ

10. Krem do twarzy Garnier Hydra Adept - kolejny krem tej firmy, który wywołał u mnie podrażnienie. pełna recenzja tutaj. NIE KUPIĘ


Próbki:

11-16 są to próbki firmy Bio Nike, które jakiś czas temu wygrałam na fb - balsam, mleczko i kremy. Dobrze się wchłaniają, nawilżają i odżywiają skórę. Chcę więcej:)

17. Bioliq - krem nawilżający pod oczy - likwiduje opuchliznę, nawilża. Pomyślę nad kupnem.

18. Trio z Marionu, w którym znalazł się peeling, serum i maseczka - tani a dobry produkt, który doskonale oczyszcza, odżywia i zmiękcza skórę. Pełna recenzja tutaj. KUPIĘ

To by było na tyle jeśli chodzi o maj:)