Coraz więcej osób w powyższych sytuacjach decyduje się na przeszczep włosów. Brzmi to strasznie, ale daje rzeczywiste efekty, które podnoszą naszą wartość i wiarę w siebie, bo zapewne straciłaś je razem z włosami.
Mimo, że chirurgia plastyczna jest obecnie bardzo popularna i cały czas udoskonalana, to jednak nawet najwybitniejsi lekarze musieli się kiedyś wszystkiego nauczyć. Pierwsze próby przeszczepu owłosienia poczynione zostały już w XVII wieku, ale dopiero w XIX udało się to zrobić japońskim lekarzom. Wówczas przeszczepiano płaty skóry o średnicy 4-5mm, co dawało efekt włosów na głowie lalki.
W następnych latach technikę tę wciąż udoskonalano, i tak powstała technika FUT, a później FUE. Ta pierwsza przeprowadzana była w znieczuleniu ogólnym i polegała na pobraniu wycinka skóry i odseparowaniu z niego zespołów mieszków włosowych. Jej wadą były blizny i obciążenie zdrowotne jakie niesie ze sobą zastosowanie powyższego znieczulenia.
Metoda FUE nie pozostawia po sobie blizn, a sam zabieg wykonywany jest w znieczuleniu miejscowym. Polega on na pobraniu mieszków włosowych z okolicy dawczej i przeniesienie ich do okolicy biorczej.
Z biegiem lat technologia posuwała się do przodu i tak powstała metoda S.A.F.E.R, w której za pomocą specjalnego urządzenia pobiera się mieszki włosowe. Nakłucie sztancą, w porównaniu do starszych metod jest płytkie, gdyż wynosi ono jedynie 1mm (wcześniej było to aż 5-6mm). Pobrane unity, za pomocą podciśnienia wędrują do specjalnej komory, a z niej przenoszone są na wilgotne waciki, gdzie czekają bezpecznie na transplantację. Następnie za pomocą podciśnienia pobierany jest ponownie do urządzenia i umieszczany w nakłuciu na skórze. Zabieg ten nie wymaga rekonwalestencji i nie pozostawia po sobie blizn. jedyne co trzeba zrobić przed jego wykonaniem, to obcięcie kosmyków w okolicy dawczej. W związku z tym, że włos rośnie 1cm w miesiącu,najlepszy efekt można obserwować już po pół roku od przeszczepu.
Koszt transplantacji w Polsce waha się w granicach 2800 - 11000. Po więcej informacji zapraszam na stronę tourmedica.pl
też nie dawno poruszyłam ą tematykę na swoim blogu :)
OdpowiedzUsuńTo jest bardzo interesujący temat. Nie miałam pojęcia jak to wygląda, ale zglebilam temat i jest już mi wszystko jasne :-)
Usuńrobiłaś sobie ten zabieg?
OdpowiedzUsuńNie, nie robiłam. Z ciekawości o tym czytałam.
UsuńMyślę, że łysienie to szczególnie wstydliwy problem dla kobiet. Faceci też się pewnie przejmują, ale tak jak mówisz codziennie spotykamy takich na ulicach. Z kobietami jest inaczej. Dla nas włosy to bardzo ważny element poczucia własnej atrakcyjności.
OdpowiedzUsuńja się ciesze, że sa takie zabiegi i mozna sobie pomóc ;)
OdpowiedzUsuńdopadło mnie to po ciąży, ale na szczęście już wszystko raca do normy.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że technologia idzie do przodu. I choć rzeczywiscie mężczynom brak włosów aż tak nie szkodzi, to niektórzy z nich nie mając bujnej czupryny mogą mieć kompleksy i marzyć o niej. Temat bardzo ciekawy i warty poruszenia :)
OdpowiedzUsuńObserwuję:)
Widziałam w telewizji, jak się to robi. Nie wygląda zachęcająco.
OdpowiedzUsuńOch... Często widze ten problem u kobiet. Jest to dla nich bardzo ciężki i drażliwy temat :(
OdpowiedzUsuńWidziałam efekty na zdjęciach i nieźle to wygląda nawet :)
OdpowiedzUsuńja widziałam taki zabieg przeprowadzany kilka razy w programach telewizyjnych
OdpowiedzUsuńJak tak dalej pójdzie to nawet ja będę musiała coś zrobić ... Nie dość ze cienkie to teraz wypadają garściami :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzydatny post :)
OdpowiedzUsuńJa używałam olejku kokosowego i jego magiczne właściwości zdziałały cuda.
Zapraszam do mnie obejrzeć efekty !
Prawdę mówiąc nie miałam pojęcia jak ten zabieg wygląda ;)
OdpowiedzUsuńO włosy trzeba dbać, jednak nie zawsze to pomaga. Uważam jednak że przeszczep to już ostateczność
OdpowiedzUsuńjednak bym się nie zdecydowała na niego
OdpowiedzUsuńPozdrawiam , miłego weekendu życze :)
Obserwuje :)
ja gubie bardzo dużo włosów i musze sie wybrac do trychologa bo zaczyna mnie to martwic :/
OdpowiedzUsuńSuper, że poruszyłaś taki temat na blogu :) Nie wiedziałam w sumie, że taki zabieg istnieje (nie orientowałam się nawet :) ) . Mam nadzieję, że nie będę mieć problemu z wypadaniem włosów. Myślę, że ten okres mam już za sobą :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i cieszę się, że w końcu do Ciebie trafiłam. Obserwuję i życzę udanego weekendu :)
Łysienie może być wstydliwym problemem zarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn. Gdy wszystkie inne metody zawodzą warto pomyśleć o innowacyjnym sposobie pozwalającym na powstrzymanie wypadania włosów. Mowa tutaj o bezpiecznym i nie tak bardzo inwazyjnym przeszczepie włosów.
OdpowiedzUsuń